Tylko, że to Budkomat z Panem kopertą zablokowali wybory. Borys Budka, szef Platformy Obywatelskiej, grozi prawdziwym buntem w sprawie wyborów prezydenckich. "Koniec z polityką i ważeniem interesu wyborczego. Jeśli Kaczyński będzie dążyć do wyborów 10 maja, potrzebne jest obywatelskie nieposłuszeństwo" - dodał następnie szef PO. Tomasz Grodzki nazwał przygotowania do wyborów prezydenckich farsą. Jak stwierdził, wybory korespondencyjne „nie byłyby ani demokratyczne, ani bezpieczne, w związku z czym nie można ich akceptować”. –
@Yakotak: Czyli Twoim zdaniem, rzad miernot i partia z absolutna wiekszoscia w sejmie, daje sie dymac niedorozwinietej opozycji. Nietrudno wywnioskowac o ktorej stronie zle to swiadczy.
@Yahoo_wrocek: Maowiecki z...ł drugie tyle, a do tego jeszcze pobrał z tego 15% opłaty przekształceniowej prosto do budżetu, w imię "elementarnej uczciwości".
@Yahoo_wrocek: Szkoda, że zapomniałeś napisać o Ambergold. Wtedy byśmy mogli ci #!$%@?ć w ryj GetBackiem, przy którym Ambergold to zabawa dla przedszkolaków.
Komentarze (167)
najlepsze
Borys Budka, szef Platformy Obywatelskiej, grozi prawdziwym buntem w sprawie wyborów prezydenckich.
"Koniec z polityką i ważeniem interesu wyborczego. Jeśli Kaczyński będzie dążyć do wyborów 10 maja, potrzebne jest obywatelskie nieposłuszeństwo" - dodał następnie szef PO.
Tomasz Grodzki nazwał przygotowania do wyborów prezydenckich farsą. Jak stwierdził, wybory korespondencyjne „nie byłyby ani demokratyczne, ani bezpieczne, w związku z czym nie można ich akceptować”. –
Nietrudno wywnioskowac o ktorej stronie zle to swiadczy.
@Yakotak: No biedny PiS. Mają większość w sejmie, swój długopis i nie potrafili zrobić wyborów.
@Exxan: ale Ziobry to ty w to nie mieszaj, dobra!!!!!!