Cały transport autobusowy kraju o krok od upadku

Silnie wspierana przez państwo branża pasażerskich przewozów kolejowych najprawdopodobniej przetrwa czasy kryzysu. Inaczej może być jednak z przewoźnikami autobusowymi, którzy większość swojej działalności prowadzą na zasadach komercyjnych, z budżetu czerpiąc jedynie dopłaty do biletów ulgowych.

- #
- #
- #
- #
- #
- 77
- Odpowiedz





Komentarze (77)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Wczoraj #duda zapowiedział, że zapowiadane STO przystanków, to za mało. On chce żeby było DWIEŚCIE.
Czy ktoś się będzie przy nich zatrzymywał, to nie jego zmartwienie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Ceny są naprawdę absurdalnie wysokie, już wcześniej cena przejazdu była zbliżona do kosztów paliwa. Obecnie, paliwo do auta na daną trasę wychodzi często taniej, i to nawet jadąc w
z punktu widzenia człowieka sprinter na drodze jest znacznie lepszy niz jelcz poniewaz jest mniejszy i latwiej go wyprzedzic a stakie stare zdziorbo jak jelcz jedzie powoli smrodzi i wyprzedzanie jest bardzo nievezpieczne.
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak to jest, że sensownie przewoźnicy (i nie mówię tylko o zagranicznych jak FlixBus czy LEOExpress, ale.tez polscy, tacy jak np. Neobus) są w stanie się utrzymać, są w stanie zapewnić sensowne połączenia, są w stanie chwalić się z że codziennie ozonują autobusy.
A wszystko niemal co ma w nazwie "PKS" przestało jeździć i do tej pory nie