@elmo141: przecież Randy to jedna z najlepszych postaci w całym south park. Za to samotna matka jest tam szmatą wychowującą syna socjopatę. Rudy żyd wszystkich #!$%@? swoją poprawnością i mądrością, geje robią sobie dobrze chomikami w odbycie... xD southpark to do historii sztuki przejdzie jako dosadny, niepropagandowy humor. Za 2000 lat będą tego w szkołach uczyć, jak teraz Odysei xD
Ja bym dodał Johnego Bravo ( ͡°͜ʖ͡°) Johnny Bravo to silny wysportowany facet o blond włosach, który uwielbia piękne kobiety i myśli, że doprowadza je do szaleństwa. Jednak każda jego próba poderwania dziewczyny kończy się porażką (ale tylko w bajce xd) Nie grzeszy inteligencją i stąd jego niepowodzenia.. (otóż to, inteligencja jest potrzebna do podniecienia dziewczyny- szkoda ze tylko w bajce xd) Każdego dnia uczy
Od Taty Świnki to się #!$%@?. Obrazek z miniaturki - zwykły wypadek, później ścianę naprawił na tip top, ogarnął bajzel i dzieci tak że Mama Świnka nawet się nie skapnęła, że coś było nie tak.
Jak trzeba było zebrać hajs na naprawę dachu przedszkola to mimo dużego brzucha przebiegł po górach te #!$%@? 5 km + okrążenia wokół Zamku Wichrów, dzięki czemu hajsu wystarczyło jeszcze na naprawę autobusu.
@ssauczo_pauczo: Też tego hejtu nie rozumiem, przecież Tata Świnka jest prze-ujem, ma luz i dystans, skille takie jak pisałeś i wiele więcej (dodam że naprawił nawet myjnie automatyczną i gra na garach jak sam belzebub). Autorka artykułu chyba jakąś podróbkę oglądała, bo generalnie Tata Świnka wymiata :)
@danielator: Jedyne co zapadło mi w pamięć z muminków, to jak była powódź, wszystkie domy wyrwało z fundamentów i popłynęły z nurtem, a ich wytrzymał. Potem wyszło że to właśnie tata muminka zbudował taki mocny dom. Także jak dla mnie, to przykładny ojciec.
Ale czepianie się Harrego Pottera to już uważam przesada. Lucjusz Malfoy to jest jeden z wielu ojców przedstawionych w książce, w dodatku chyba jeden z niewielu negatywnych wzorów. No może jeszcze tatuś Voldemorta ( ͡°͜ʖ͡°) a takie postaci jak pan Weasley? James Potter? Remus Lupin? Dumbledore czy Syriusz Black jako przyszywani ojcowie? Nawet Vernon Dursley dla swojego rodzonego syna był ojcem dobrym, czasem aż nadto. Druga
@Nietutejszy1988: przecież to kanoniczny ojciec USA z lat 80. Były wojskowy(tak pamietam kaprala zadka) utrzymuje ze swojej pracy całą rodzine i robi to dobrze. Zły przykład.
@Assailant: on jeździł ramblerem który miał okres produkcji 1958-1974 i tam to auto było zdezelowane. Niech Będzie z roku 1958 to musiało minąć z 15 lat. No ale z 2 strony Andy był weteranem 2WŚ a nie był dziadkiem. Kurde ( ͡°͜ʖ͡°) chyba masz racje, jeblem się. No ale mógł być poborowym w wieku 18 lat pod koniec wojny a w bajce miał na oko
@Tommy__: To jest smutny serial. Wiele mówiący o Polsce. Twórcy serialu do męża alkoholika i nieroba chcieli znaleźć zawód dla jego żony. Najlepiej taki najmniej płatny, żeby było wiadomo, że rodzina żyje w nędzy. No i stwierdzono, że to będzie pielęgniarka.
Brakuje Ricka i morty'ego - tam ojciec tego drugiego to typowy #!$%@?. W ogóle całkiem sporo w tej bajce Blackpilla dla uważnych (odcinek z imprezą w domu Morty'ego choćby).
@womendown: Nie zgodzę sie, właściwie, będąc szczery, trzeba mieć naprawde duże IQ żeby zrozumieć Ricka i Morty'iego. Humor jest niezwykle subtelny, i bez dużej dawki fizyki teoretyczniej większość żartów nie zostanie zrozumianych przez statystycznego oglądacza. Są też nihilistyczne poglądy Ricka, które są zręcznie wprowadzone w jego charakterystyke- jego osobista filozofia mocno wywodzi się z literatury Narodnaja Wola, na przykład. Fani to rozumieją; mają wystarczającą zdolność intelektualną aby zrozumieć głębokie przekazy tych
Moja córka lubi oglądać Peppę i zwróciłem na to uwag że tata świnka to taka łajza który nic nie potrafi. Przykładowo: 1. Tata świnka jedzie z rodziną samochodem i nie wie do czego służą przyciski na desce rozdzielczej (mama wie) 2. Samochód stanął z braku oleju. Tata Świnka otworzył maskę w vanie i stwierdził że nie ma silnika. Przypadkowa pani owca zatrzymała się i powiedziała że silnik jest z tyłu. 3. Mama
@01101010_01100001: Nie przeczę, nie przeczę, ale jako urodzony optymista, zawsze widzę to jako "challenge". I tak - bo właśnie jestem na etapie posiadania postaci lvl5 - przekuwam wszystko na swoją korzyść. I np. taka świnka to ciamajda (ale oczywiście nigdy powiem tego córce głośno), ale już JA - (czyli "tatusiu") jestem "najsilniejszy na świecie", "wszystko potrafię naprawić", "zawsze się uśmiecham", "nigdy nie jestem zmęczony" - "nie tak jak tata świnka" :-)
@01101010_01100001: O ja prdle... Aż się boję pomyśleć ile mogłbyś spraw wypunktować po obejrzeniu paru odcinków Jasia Fasoli albo, nie daj Boże, Benny Hilla...
Podobnie jest w Przytul mnie. Pojawia się jedynie ojciec, matki nie ma, ale ojciec jest mega ciamajdą. Uważam, że przedstawianie ojców w ten sposób w bajkach jest mega krzywdzące.
Większość współczesnyc kreskówkowych ojców to głupi żywiciele rodziny, tylko pieniądze przynoszą i nic nie potrafią , albo wpadną na jakiś genialny sposób szybkiego zarobku a potem jego żona i dzieci wywracają oczami i muszą go ratować.
Nie do końca zgadzam się z tezą artykułu. Wybrane zostały przykłady albo ciapowanych, albo toksycznych ojców w bajkach. I nie neguję że jest ich całkiem sporo. Ale są też przykłady pozytywne.
Kung Fu Panda - przyszywany ojciec Po, gąsior. Samotnie wychowuje adoptowanego syna. Ciężko pracuje prowadząc restauracje. Kiedy Po zostaje Smoczym Wojownikiem boi się o niego, ale akceptuje wybór syna. Kiedy odnajduje się biologiczny ojciec jest zazdrosny, ale się z nim zaprzyjaźnia.
Według wykopu gdzie demografię stanowią w 90% bezkrytycznie zapatrzeni w siebie faceci ojciec jest zawsze wspaniałym wzorem, ciężko pracującym przedsiębiorcą, który bezgranicznie kocha swoje dzieci i łoży też na partnerkę, bohaterem rodziny i nieomylnym autorytetem, jest silny, dyplomatyczny i adekwatnie surowy.
Nie jestem neuropkiem, lewakiem, a feministkami się brzydzę. Według mnie każdy ma równy potencjał, aby być skończoną szmatą, lub zajebistym człowiekiem. Ja wiem, że dostanę za ten komentarz z 50 minusów
@dymitrop: przyznaję ci rację. Jak najbardziej może się ktoś ze mną nie zgodzić. Napisałem dużo debilizmów pod wpływem emocji, ale generalnie zdania nie zmieniam.
Jak wytresować smoka? Serio? Jakby był film animowany luźno wzorowany na Sparcie to też byłby antyojcowską propagandą bo ojciec by nie szanował syna słabeusza? ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (186)
najlepsze
xD
southpark to do historii sztuki przejdzie jako dosadny, niepropagandowy humor. Za 2000 lat będą tego w szkołach uczyć, jak teraz Odysei xD
Johnny Bravo to silny wysportowany facet o blond włosach, który uwielbia piękne kobiety i myśli, że doprowadza je do szaleństwa. Jednak każda jego próba poderwania dziewczyny kończy się porażką (ale tylko w bajce xd) Nie grzeszy inteligencją i stąd jego niepowodzenia.. (otóż to, inteligencja jest potrzebna do podniecienia dziewczyny- szkoda ze tylko w bajce xd) Każdego dnia uczy
@Thachi: Nie, problemem Johnego Bravo było to, że dziewczyny nie reagowały na takie teksty tak jak reagują w rzeczywistości ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak trzeba było zebrać hajs na naprawę dachu przedszkola to mimo dużego brzucha przebiegł po górach te #!$%@? 5 km + okrążenia wokół Zamku Wichrów, dzięki czemu hajsu wystarczyło jeszcze na naprawę autobusu.
Zanurkuje po konewkę, umie
Druga
Komentarz usunięty przez moderatora
Przykładowo:
1. Tata świnka jedzie z rodziną samochodem i nie wie do czego służą przyciski na desce rozdzielczej (mama wie)
2. Samochód stanął z braku oleju. Tata Świnka otworzył maskę w vanie i stwierdził że nie ma silnika. Przypadkowa pani owca zatrzymała się i powiedziała że silnik jest z tyłu.
3. Mama
Pojawia się jedynie ojciec, matki nie ma, ale ojciec jest mega ciamajdą.
Uważam, że przedstawianie ojców w ten sposób w bajkach jest mega krzywdzące.
Większość współczesnyc kreskówkowych ojców to głupi żywiciele rodziny, tylko pieniądze przynoszą i nic nie potrafią , albo wpadną na jakiś genialny sposób szybkiego zarobku a potem jego żona i dzieci wywracają oczami i muszą go ratować.
Kung Fu Panda - przyszywany ojciec Po, gąsior. Samotnie wychowuje adoptowanego syna. Ciężko pracuje prowadząc restauracje. Kiedy Po zostaje Smoczym Wojownikiem boi się o niego, ale akceptuje wybór syna. Kiedy odnajduje się biologiczny ojciec jest zazdrosny, ale się z nim zaprzyjaźnia.
Nie jestem neuropkiem, lewakiem, a feministkami się brzydzę. Według mnie każdy ma równy potencjał, aby być skończoną szmatą, lub zajebistym człowiekiem. Ja wiem, że dostanę za ten komentarz z 50 minusów
@Neoqueto: Plusik za przyznanie się do postawy niezachęcającej do dyskusji, bo to i tak więcej niż 90% wykopu
Komentarz usunięty przez moderatora