Nie do końca zgadzam się z tezą artykułu. Wybrane zostały przykłady albo ciapowanych, albo toksycznych ojców w bajkach. I nie neguję że jest ich całkiem sporo. Ale są też przykłady pozytywne.
Kung Fu Panda - przyszywany ojciec Po, gąsior. Samotnie wychowuje adoptowanego syna. Ciężko pracuje prowadząc restauracje. Kiedy Po zostaje Smoczym Wojownikiem boi się o niego, ale akceptuje wybór syna. Kiedy odnajduje się biologiczny ojciec jest zazdrosny, ale się z nim zaprzyjaźnia.
Kung Fu Panda - przyszywany ojciec Po, gąsior. Samotnie wychowuje adoptowanego syna. Ciężko pracuje prowadząc restauracje. Kiedy Po zostaje Smoczym Wojownikiem boi się o niego, ale akceptuje wybór syna. Kiedy odnajduje się biologiczny ojciec jest zazdrosny, ale się z nim zaprzyjaźnia.