Jak zawsze w takich materiałach nie pokażą najciekawszego, jak ten gość odrywa się od ziemi. Kuźwa nigdy! Dopiero go pokazali jak był na jakimś trzecim metrze.. ..jak dla mnie to było reżyserowane.
Coś mi tu nie pasuje. Aby unieść i utrzymać się na stałej wysokości pilot-rowerzysta musi pracować z mocą równą (w realnych warunkach większą) niż wynosi moc potrzebna do utrzymania ciągu który byłby w stanie zrównoważyć ciężar brutto pilota i maszyny. Załóżmy, że cała ta konstrukcja jest bardzo lekka jak na swoje rozmiary i wraz z pilotem waży 150 kg, więc jej ciężar to ~1500 N. Wykorzystując wzory stosowane m.in. przy dronach wychodzi,
Nawet, gdyby łopaty miały po 10 m długości (a ewidentnie nie mają) to dalej bez uwzględnienia strat byłaby moc w okolicy kilowata, nie do osiągnięcia dla amatorów.
Przeciętny półprofesjonalny rowerzysta potrafi pedałować z mocą do 500 W przez krótki czas, rekordziści w kolarstwie torowym w krótkich sprintach osiągają maksymalnie 2000 W przez kilkanaście sekund a zawodowi kolarze pokroju Lance'a Armstronga na prochach potrafią wycisnąć
@motoinzyniere: Zwracam honor, jestem pod wielkim wrażeniem osiągów tego urządzenia. Po prostu byłem sceptyczny ponieważ nie codziennie widzi się quadcopter z 10m skrzydłami, więc ciężko coś oszacować, a w internecie pełno fake'ów ¯\_(ツ)_/¯.
Komentarze (103)
najlepsze
W końcu tytuł o moderacji bezpośrednio
#pdk
..jak dla mnie to było reżyserowane.
@smk666: Akurat promień rotorów to właśnie 10,2m.
#gimbynieznajo