Gdzieś była dyskusja o tym filmiku; I jeden gość się pyta. - jak to jest, od małego się uczą że można wszystko zwalić na ból głowy? drugi odpowiada -one się tego nie uczą, to ustawienia fabryczne!
Niestety, chłopiec wychowany bez ojca, albo innego wzorca męskiego ma trudniej żeby stać się odpowiedzialny, silny psychicznie, konsekwentny, asertywny do kobiet, nawet agresywny jeśli potrzeba... pod warunkiem, że ten ojciec daje mu jakiś przykład, bo może też być piz...aty i młody ma podobnie jak ten bez ojca, a może i gorzej bo naśladuje negatywną postawę swego ojca... Także tatusiowie, uczcie chłopców "agresji"...
@agata-mitan: Ale przepraszam bardzo! Czemu Pani każe uczyć agresji akurat chłopców, a dziewczynek to już nie? Młoda jest po prostu rozbestwiona, a nie agresywna, czy tam twarda.
Mam córkę, 5 lat, którą staram się trzymać dość twardo. Uczę ją po prostu, by za każdym razem jak tylko coś jej jest nie tak, to żeby nie płakała, tylko starała się ból przezwyciężyć i zachować spokój. Pewnego razu, jesienią, wracałem z nią
@Ted85Kor: > zemu Pani każe uczyć agresji akurat chłopców, a dziewczynek to już nie? Przecież nie chodzi o zwierzęcą agresję, tylko o "agresję" męską, tzn. własne zdanie, honor, zasady... itp, a nie o mordobicie.
Komentarze (21)
najlepsze
I jeden gość się pyta.
- jak to jest, od małego się uczą że można wszystko zwalić na ból głowy?
drugi odpowiada
-one się tego nie uczą, to ustawienia fabryczne!
Także tatusiowie, uczcie chłopców "agresji"...
Mam córkę, 5 lat, którą staram się trzymać dość twardo. Uczę ją po prostu, by za każdym razem jak tylko coś jej jest nie tak, to żeby nie płakała, tylko starała się ból przezwyciężyć i zachować spokój. Pewnego razu, jesienią, wracałem z nią
Przecież nie chodzi o zwierzęcą agresję, tylko o "agresję" męską, tzn. własne zdanie, honor, zasady... itp, a nie o mordobicie.
Komentarz usunięty przez moderatora