Jest taka niepisana zasada wśród myśliwych, że jak zobaczycz lisa to odrazu do niego strzelasz bo to jest #!$%@? jeden z najwiekszych szkodników i jeden taki #!$%@? może zabić 50 kur jednej nocy.
Nie ma się co czarować, myśliwi to podludzie, intelektualne ameby kiwające się w pijackim amoku na ambonach. Człowiek inteligentny brzydzi się bezmyślnym mordowaniem, nawet jeśli trzeba czasami zabijać zwierzęta, to nie robi się tego dla przyjemności, trofeów, ta cała pseudokultura tych podludzi, ich święta są godne pożałowania.
@cevilo: właśnie doszliśmy do tego momentu, w którym powinieneś zrozumieć jak bardzo jesteś w błędzie teraz i za pierwszym razem, gdy pokazałeś swoją inteligencję komentując fejkniusa i oceniając myśliwych oraz mnie przez pryzmat fałszywych stereotypów :D :D
@markoopolo: Szczerze mówiąc spotkałem kiedyś myśliwych z Niemiec. To co mogę powoedzieć to byli to ludzie dla których najważniejszy był rytuał, ubranie w tradycyjne stroje i kontynuowanie tradycji Alpejskich traperów - tak strzelają do zwierząt ale to jest prawdziwa kontrola populacji - jedna, dwie sztuki na rok. Samo zastrzelenie zwierzecia nie jest celem. Celem zabawy jest poparadować w stroju trapera po lesie.
@Bomboniusz1986: W sumie fajni ludzie. Często oglądam program "W okowach mrozu". Bardzo mi się podoba taki styl życia. Może kiedyś ... Na emeryturze... ...jakieś Bieszczady...
Jak nie dziki z nieba, wiewiórki w pniach,miśki na szlakach.To teraz lisy co pod górę wchodzą. A gdzie bobry co więcej wpieprzaja niż papiernia celulozy,a łosie chodzą jakby byli na zakupach w Biedronce.
Komentarze (152)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
ja myślałem, że on żywego przybił.
bardziej mnie martwi wbicie gwoździa w drzewo niż przez lisa.
na drugi raz zrob kopie
Komentarz usunięty przez moderatora
...jakieś Bieszczady...
A gdzie bobry co więcej wpieprzaja niż papiernia celulozy,a łosie chodzą jakby byli na zakupach w Biedronce.