Zmowa cenowa na rynku kredytów hipotecznych.
Stowarzyszenie Stop Bankowemu Bezprawiu złożyło do Urzędu Konkurencji i Konsumenta zawiadomienie o podejrzeniu zmowy cenowej na rynku kredytów hipotecznych. Oprocentowanie kredytów hipotecznych w Polsce wynosi średnio 4,50% zaś w większości Państw UE nie przekracza 2,50%
artiko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 204
Komentarze (204)
najlepsze
Zakładając że oni stanowią najmadrzejsza część konsumentów, za pare lat czeka nas wysyp bankructw
Komentarz usunięty przez moderatora
@powaznyczlowiek: a na zachodzie takie dają i to jest standard / są od tego ubezpieczani jakby bankom nie poszło
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kompletnie nie jest poruszona kwestia stóp procentowych.
Euribor jest na poziomie -0.3 oznacza to że marża banku wynosi ok 2% jeśli oprocentowanie to 1.7.
W pekao nie jest trudno o kredyt z oprocentowaniem 3.7 to też daje marżę 2%. W millenium który jest drogi oprocentowanie wynosi ok 4%, czyli marża 2.3.
Cytowane zdanie jest bzdurą, jak wibor nie tłumaczy dysproporcji oprocentowania skoro prawie połowa oprocentowania to właśnie wibor.
Swoją drogą mój kredyt jest w takim razie prawie jak eurowy, marża 1% + WIBOR czyli chyba 2.65% na dziś.
Jest pula mieszkanie plus czy inna rodzina na swoim, ludzie są zmuszeni do brania na szybko nie zważając na ceny mieszkań i kredytów.
Te programy powinny powinny się nazywać "deweloper na swoim" i "bankster plus".
Okaże się, że mieszkanie kosztuje tyle samo albo drożej niż bez rządowej dopłaty, która była tylko sposobem na przelanie kasy podatników do kieszeni banków i deweloperów.
Czujecie, ten zapach
Ale jak zbieralem siano i mialem parenascie tys na koncie to zachecano mnie na super lokate. 1,24% w skali roku. Tylko kasa zamrozona. Smiech na sali...
Dodatkowo źródło http://alexjones.pl xD
Jest jeden sposób na to - kredyty walutowe rozliczane w euro... oh wait...
I tak - są takie kredyty, ale nie w Polsce. W USA możesz wziąć tzw. fixed rate nawet na 30 lat.
@mucher: odpowiedział Ci @Herubin
Jak można porównywać kredyty gdzie w jedym jest stopa procentowa 1,7% ( w PLN), a w drugim -0,3% ( słownie minus zero przecinek trzy procenta) w EURO
Po pierwsze stopy procentowe jak już ktoś wspomniał.
Po drugie to rynki w krajach zachodnich są w miarę stabilne, w Polsce to tak różnie z tym bywa. Mniejsza stabilność, większe ryzyko to i droższy kredyt.
Ale to kolejne populistyczne #!$%@? ludzi, którzy na czyjeś głupocie chcą się wybić. To jak ci frankowicze co tak narzekali na kredyt i jak zaczęli torować drogę do wydymania banków i weszli w jakieś gówno stowarzyszenia
@Escalade: ze strony dużego ryzyka regulacyjnego to raz, ze strony wysokiej ceny mieszkań to dwa, ze strony mało stabilnego rynku pracy to trzy, ze strony niskich średnich zarobków to cztery, ze strony wysokiej zmienności cen towarów podstawowych to 5, ze strony niskiej jakości budownictwa to już mamy 6, niska płynność mieszkań (wypadkowa niskich zarobków i wysokich cen budownictwa) to będzie 7,
To mogła by być bardzo fajna opcja dla inwestorów indywidualnych, Polaków np pracujących w Niemczech, którym niemiecka wypłata buduje zdolność kredytową.
Komentarz usunięty przez moderatora
Szukam od jakiegoś czasu mieszkania i widzę na mnóstwo narzekań na banki i zapisy umów kredytowych a także setki ofert wystawianych przez pośredników i opinie o nich. Już raz niemal się naciąłem na ofertę jednego z nich, na moje szczęście przyjaciel spotkał się z tą firmą, która przy rynku wtórnym bierze 3,5% od zbywcy i
Niemiec biorąc 10 tys. euro kredytu, po dwóch latach ma do oddania 10300 euro.
Polak biorąc 40 tys. zł kredytu, musi oddać po dwóch latach 52000 zł i to w tym samym banku, co Niemiec.