18 lat temu zmarł Tomasz Beksiński

Wybitny autor audycji radiowych, tłumacz, felietonista popełnił s---------o 18 lat temu, w wigilię Bożego Narodzenia. Posłuchajmy ostatniego utworu wyemitowanego podczas ostatniej audycji, wraz z recytacją wiersza Edgara Allana Poe'a przez Tomka Beksińskiego

posuck z dodany: 24.12.2017, 00:36:11

82
Odpowiedz

Komentarze (82)

najlepsze

myszkowy

24.12.2017, 05:14:45 via iOS

Dzięki Tomkowi do dziś słucham Camel. A „stationary traveler” jest jednym z moich ulubionych utworów. Szkoda że targnął się na swoje życie. Tyle wspaniałych zespołów mógł w swój niepowtarzalny sposób zaprezentować tym, którzy poszukują muzycznych inspiracji.

guziec_z_afryki

24.12.2017, 05:27:35

@myszkowy: Podobnie ja - Marillion, The Cure itp... Dodatkowo tłumaczył z angielskiego filmy - np. cały Monty Python po polsku jest jego - filmy i programy telewizyjne, fimy z Brudnym Harrrym czy Jamesa Bonda.

b.....t

konto usunięte 24.12.2017, 05:48:08

@myszkowy: @guziec_z_afryki: tutaj Fields of Nephilim, The Sisters of Mercy, Closterkeller... Nie wspominając nawet opowieści z krypty, które w olbrzymim stopniu ukształtowały moje spojrzenie na świat...

Spójrzmy więc wstecz i wspomnijmy to, dla czego warto było żyć. Kruk Edgara Allana Poe. Zamek Karmazynowego Króla. 17 minuta Ech Pink Floyd. James Bond. Nights In White Satin The Moody Blues. Adagio Albinioniego. Kobieta Wąż (The Reptile) w kwietniu 1970

n.....b

konto usunięte 24.12.2017, 07:09:33

Jeśli naprawdę chcecie poznać Tomka, nie oglądajcie - deformującego postać Tomka - filmu o rodzinie, nie czytajcie żadnych portretów podwójnych, ani potrójnych. Najlepszą biografię Tomka popełnił Wiesław Weiss w 2016 roku. Monumentalne dzieło.
Bajdełej. Zdjęcie Tomka w słuchawkach zostało zrobione kilka dni po nieudanej próbie samobójczej.

myszkowy

24.12.2017, 07:18:11 via iOS

@nikczemny_schab: w sumie samobójcza smierć wykracza poza mój obszar akceptacji i poznania. Z tego względu gdy Tomek żył był dla mnie inspiracją. Gdy odszedł nigdy nie chciałem zgłębiać jego życiorysu. Mroczne klimaty są inspirujące o tyle o ile zbliżają do światła. O ile rozświetlają ciemne strony duszy. Jeśli spychają nas w otchłań to ja odpadam...

budep

25.12.2017, 10:56:43

@nikczemny_schab: Jeżeli chcecie poznać Tomka to obejrzyjcie Dziennik zapowiadanej śmierci . Jest na YT. I tam się Tomek wypowiada, przyjaciele i Zdzisław.

qsamh

24.12.2017, 16:09:59

Komentarz usunięty przez moderatora

vittorio

24.12.2017, 13:00:30 via iOS

De beścisk w tłumaczeniach!

EstebaN1

24.12.2017, 18:22:40

@vittorio: myślę, że gdyby poświęcił się tylko tłumaczeniom samobój by nie nadszedł

Wayne_Schlegel

24.12.2017, 18:38:20

@vittorio: O tak! Był mistrzem, pewnie dlatego, że oprócz znakomitej znajomosci angielszczyzny, nie miał żadnych zahamowań, aby operować w tłumaczeniach językiem podwórka. Ponadto doskonale radził sobie z przekładami treści nieprzetłumaczalnych, idiomów czy wymyślania nazw/nazwisk, które oddawałyby ten sam charakter osoby/przedmiotu co w angielskim.

Mandinka

24.12.2017, 22:59:48 via Android

Zdjęcie Tomka w słuchawkach zostało zrobione kilka dni po nieudanej próbie samobójczej.

Jednej z kilkunastu.
Widziałem go kiedyś na giełdzie płytowej w Hybrydach - poznałem po głosie, bo rozmawiał z paroma osobami sprzedającymi tam plyty, więc sobie z boku poobserwowałem parę minut, żeby wiedzieć o człowieku coś więcej. I bardzo się rozczarowałem. Bardzo zrozumiały (na zasadzie: albo się że mną zgadzasz, albo spadaj), nerwowy, strasznie przeklinał (bardzo mnie to raziło, bo gryzło

krulwypoku_IgB6

24.12.2017, 23:57:24

O ile jako osobowość był dla niektórych bardzo ciekawy i ma spory i ciekawy dorobek (audycje radiowe, tłumaczenia filmów...). To jako człowiek wydaje się co najmniej dziwny, jakby nawet trochę autystyczny. Tak czy siak szkoda chłopa bo zapewne zrobiłby w życiu jeszcze coś ciekawego ale sam sobie tak wybrał. Zapewne miał deprechę i jakieś inne zaburzenia, szkoda że nikt nie umiał mu pomóc w odpowiedni sposób.

zigibombes

24.12.2017, 21:39:05

Beksińskiego bardzo cenię, ale bez gigantycznego wsparcia swojej rodziny prawdopodobnie nigdy byśmy o nim nie usłyszeli. Byłby jednym z wielu świrów na Świecie. On nie był w stanie funkcjonować w społeczeństwie. Prawdopodobnie skończyłby ze sobą bardzo szybko.