Mikrotransakcje w grach są złem, a Activision chce być diabłem

Activision ma nowy pomysł jak zabraniać na graczach. Chce mikrotransakcje powiązać z matchmakingiem, co jest pomysłem tyleż bezczelnym, co psującym rynek sieciowych gier.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 141
- Odpowiedz







Komentarze (141)
najlepsze
Jedyna misja, ktora zrobila na mnie wrazenie to ocenzurowane gdzieniegdzie lotnisko z mw2, jedno wielkie wtf.
Komentarz usunięty przez moderatora
Od bezużytecznych dupereli się zaczęło - testowano naszą, jako graczy, podatność na takie praktyki, a że okazaliśmy się pozbawieni świadomości konsumenckiej, to postanowiono nas doić coraz bardziej. Stworzyliśmy demona.
oj, jesteś ostro w tyle :) Płatne mody oczywiście przeszły, tylko na mniejszą skalę i trochę inaczej niż pierwotnie zakładano. Łap. To jednak tylko początek, przyzwyczajenie do tego gracza. Praktyka będzie się zwiększała, tak jak to było z DLC czy mikropłatnościami.
Swego czasu skórki wyglądały jak ochłap wyciągnięty psu z gardła, a kosztowały tyle, co teraz. Godzina pracy grafika, 10$, a gra stała w miejscu. Oczywiście, że nikt nikogo nie zmuszał do kupowania
Jakieś nowe Assassiny, CODy itp. dawno przestały mnie interesować.
źródło: comment_DXatRD46mgwyoK4tGWTWrSjCxBu1epfx.jpg
PobierzKTO NORMALNY GRA W DESTINY. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Od dzisiaj nie ruszę tej kupy gówna nawet za darmo, szkoda mojego cennego czasu na ten szmelc, to samo call of puppy.
To jest chore również w druga stronę... Człowiek nie po to się trudzi i wbija lvl, żeby grać ze słabeuszami. Osobiście jakbym miał wygrywać 9/10 gier z palcem w dupie tylko dlatego, że mam 10x lepsze itemy w grze, bądź przeciwnik gra 2 grę w życiu to bym przestał w to grać.