I komu dziękować za te wszystkie sytuacje? Ano idiocie Tuskowi i jego partii. Gdyby ci debile nie zakazali prowadzenia sklepów z dopalaczami i nie zakazali tamtych substancji takie sytuacje nie miałyby miejsca, bo tamtejsze dopalacze były bardzo lekkie w porównaniu z dzisiejszymi, śmiem twierdzić, że lżejsze niż marihuana. Dzisiejsze dopalacze to czyste mózgotrzepy ryjące beret.
Nie wiem dlaczego, ale zawsze rozbawia mnie do łez ten typek w niebieskiej koszulce i jeansowych spodenkach turlający się po chodniku. Hasło "miota nim jak szatan" w tej sytuacji pasuje jak pięść do oka.
Komentarze (181)
najlepsze