Zwolnienia od psychiatry - epidemia depresji i nerwicy

Tylko w ubiegłym roku wydano Polakom 206 tys. zaświadczeń lekarskich związanych z przeżywanym epizodem depresyjnym. Z powodu chorób psychicznych w 2016 roku nie było nas w pracy łącznie przez ponad 16 milionów dni.

[tomplamka]

Chyba tylko dureń nie skorzystałby z tej możliwiści, by pójść na L4 w sytuacji gdy wie że straci pracę.
W tym kraju jest tak, że płaci się ZUS w tym składkę zdrowotną, ale jak przyjdzie co do czego to okazuje się, że publiczna służba zdrowia predzej wykończy cię niż pomoże. Najcześciej kończy się to wizytą u prywatnego lekarza.
W zwiazku z tym, w sytuacji gdy wie się o zwolnieniu, to pierwsze co

[Mamiser]

nie, to co opisujesz to zwyczajne oszustwo.

@Aster1981: a napisz mi czy według ciebie zus jest oszustwem?

[Mamiser]

@Aster1981: czy według ciebie zus to oszustwo?

[SlenderCzester]

W zeszłym roku byłem w takiej depresji ze nie odzywałem się do nikogo przez kilka tygodni, miałem myśli samobójcze. Wywolane to bylo stresem związanym z egzaminami. Dziwne jest dla mnie to że uprawiałem i nadal uprawiam codziennie sport i w ogóle mi to nie pomagało.

[metroboomin]

@Opryskus69: no i wlasnie przez takich jak ty między innymi coraz więcej ludzi ma stany depresyjne. Widocznie on wolniej adaptuje sie do nowych sytuacji, trzeba mu dać czas, oswoić się itp. A ty mu piszesz coś w stylu "wyjdz do ludzi, pobiegaj" #pdk

[rabit0]

@Opryskus69: Serio według ciebie to kwestia adaptacji? Skoro tak to masz zerowe pojęcie w temacie. Możesz być wykształconym, głupim, młodym, starym a to g---o i tak może dopaść każdego i nie musi być to spowodowane nawet jakimiś ogólnymi problemami.

[iggy_p]

Wystarczy wprowadzić ochronę pracowników przed mobbingiem w pracy wraz z odpowiedzialnością karną nie tylko mobbera, ale również zakładu pracy, który często niestety chroni mobbera niż niszczonych pracowników. Problem z zwolnieniami się w dużej mierze skończy. Obecnie udowodnienie mobbingu jest b. ciężkie i nic dziwnego ludzie uciekają na leczenie, niż mieliby siedzieć z psychopatami.

[adrian43]

Ciekawe ile z tych zwolnień są faktycznie, bo ktoś ma problem a nie branych po to żeby wymigać się od roboty.

[spere]

Kilkukrotnie spotykałem się ze stwierdzeniem, że średni stan napięcia psychicznego jakiego doznaje współczesny nastolatek, odpowiada stanowi napięcia jakiego doświadczał pacjent szpitala psychiatrycznego 60 lat temu.

[felerny]

@spere: a w rzeczywistości pewnie jest jeszcze gorzej xD

[mistellaire]

@spere: Ale i tak będą nam mówić, że "w dupach się wam poprzewracało, za dobrze macie"...

[callisto]

Brak odpowiedniego zarządzania, wyciskanie człowieka jak cytrynę co kończy się zwolnieniem. Brak perspektywicznego myślenia są przyczyna takiego zachowania.

Praca w Polsce nie jest wydajna.

[WycinkiToPowaznyProblem]

@callisto: Własnie mnie to w-----a, ze pracodawcy sa tak glupi, ze wola zatrudnic niewolnika na 10-12 godz i mysla, ze bedzie ok.

[bek_proroczy]

A zna ktoś dobrego psychologa on line? Wiecie do angielskiego jakoś nie chcę iść a polski przyjmuje w sąsiednim mieście.....

[kusprzyk]

Ciekawe czy na takim zwolnieniu trzeba siedzieć w domu czekać na kontrolę z zusu czy można sobie odpoczywać spacerując czy cokolwiek co pomoże obniżyć poziom stresu/depresji. Siedzenie w domu nie służy raczej temu.

[fabus]

@kusprzyk zdecydowanie nie służy. I tak, na takim zwolnieniu nie masz obowiązku siedzieć w domu :)

[sylwek2k]

@kusprzyk:

Owszem, mozesz spacerowac, ale:
A) nie wolno Ci wykonywac zadnych prac zarobkowych, czy np wiekszych remontow we wlasnym domu
B) adres pod ktorym przebywasz musi byc znany pracodawcy/zusowi (czyli mozesz spacerowac, ale na noc masz wracac do domu :P - bo spacerki nie moga byc na Malediwach - od tego jest urlop)

[FELIX90]

Wzrost zwolnień spowodowanych niby depresją, pochodzi tez stad, ze niektórzy zrobili sobie fajny sposób na długie L4. Znam takie przypadki

[fddsfdds31]

@FELIX90: Ja faktycznie się lecząc zawsze odmawiałem wzięcia L4, choć doktor proponował...