Abstrahując od patologii kierowców, bo ta jest oczywista, to początek filmu doskonale pokazuje patologię oznakowania dróg w naszym kraju. Droga prosta, widoczność po horyzont, a i tak jakiś debil tam dał podwójną ciągłą "bo tak". Potem człowiek jak widzi pięćsetny raz takie debilne oznakowanie to dostaje k-----y i po prostu zaczyna je ignorować. Podobna sytuacja jest z ograniczeniem do 40 w terenie zabudowanym lasem albo polem. Skutek potem jest taki że zamiast
dokładnie, mało tego znam miejsca gdzie na przemiennie jest ciągła, albo przerywana w zależności kto danego roku malował linie po remoncie asfaltu. Mam kolegę co malował linie i w bardzo dużo miejscach malowali tak jak sami chcieli, a czesem się i pomylili, rzecz ludzka, ale przecież nikt lini nie będzie ścierał. To jest chore, a jeszcze bardziej chore, że są ludzie którzy to egzekwują i takie
@DrFly: @beniamin-k: w 0:10 jeżdżę regularnie i tam nie ma nic z tego co wymieniłeś. Jest zakręt w lewo, który calutki widać - widoczność minimum 500m bo nie ma drzew... Trochę wcześniej jest tylko skrzyżowanie, ale to nie istotne bo zostało już minięte jakieś 100-200m temu. Generalnie jak ktoś depnie to spokojnie i bezpiecznie wyprzedzi. Przez 3 lata jak jeżdżę tą trasą spotkałem rowerzystę tylko raz. W sumie
Te podwójne linie są przez p---y drogowe jak te z 1:03 bo sobie nie radzą z wyprzedzaniem... KA na tej trasie to prawdziwa plaga debili co 65-70km/h jeżdżą.
@WysokiejJakosciSiekiera: Albo jakiś mosiek się zabił bo nie ogarnął swojego passeratti i już hurr durr ciągło i 60km/h, mimo że ja dostawczakiem w deszcz nawet tam nie zwolnię i zero zagrożenia. A później płacz bo ludzie ignorują z powodu tych wydumek miejsca
Niemcy w 1980 mieli 15 000 zabitych, a Francja 14 000, a teraz mają poniżej 4 000.
Polska ma obecnie też poniżej 4 000. więc z racji, że jesteśmy mniejszym państwem, to za parę lat będziemy mieć poniżej 3 000, a może dożyjemy poniżej 2 000. Trzeba być dobrej myśli - barany drogowe kiedyś zmądrzeją. Szybsze uczenie wybitnie stymulują wysokie mandaty i niskie limity punktów
Komentarze (114)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
dokładnie, mało tego znam miejsca gdzie na przemiennie jest ciągła, albo przerywana w zależności kto danego roku malował linie po remoncie asfaltu. Mam kolegę co malował linie i w bardzo dużo miejscach malowali tak jak sami chcieli, a czesem się i pomylili, rzecz ludzka, ale przecież nikt lini nie będzie ścierał.
To jest chore, a jeszcze bardziej chore, że są ludzie którzy to egzekwują i takie
@WysokiejJakosciSiekiera:
Albo jakiś mosiek się zabił bo nie ogarnął swojego passeratti i już hurr durr ciągło i 60km/h, mimo że ja dostawczakiem w deszcz nawet tam nie zwolnię i zero zagrożenia.
A później płacz bo ludzie ignorują z powodu tych wydumek miejsca
Niemcy w 1980 mieli 15 000 zabitych, a Francja 14 000, a teraz mają poniżej 4 000.
Polska ma obecnie też poniżej 4 000. więc z racji, że jesteśmy mniejszym państwem, to za parę lat będziemy mieć poniżej 3 000, a może dożyjemy poniżej 2 000. Trzeba być dobrej myśli - barany drogowe kiedyś zmądrzeją. Szybsze uczenie wybitnie stymulują wysokie mandaty i niskie limity punktów
@volatile_pc: a dlaczego mają zmądrzeć, skoro nie wiedzą, że popełniają błędy, a wręcz wychodzą z założenia, że błędy popełniają wszyscy inni?
Sytuację stety niestety, ale rozwiąże obowiązkowy GPS i kamery na każdym kroku. Takie społeczeństwo.
Komentarz usunięty przez moderatora