Zima. Do przydrożnego baru wchodzi kierowca tira. Siada przy barze i mówi: - Poproszę setke. Tfu! (spluwa na podłogę) Pieprzony matiz.... Barman się zdziwił, ale nalał mu setkę. Facet wychylił duszkiem i mówi: - Barman, jeszcze seteczkę. Tfu! Pieprzony matiz... Barman zdziwiony nalał setkę. Facet wychylił i mówi: - Jeszcze jedna setka. Tfu! #!$%@? matiz... Barman mu nalewa i pyta: - Ok, niech pan zamawia co pan chce, ale czemu za każdym
@maciek03: Pamiętam jak liceum byłem wielkim fanem Jarka Jakimowicza. Oglądałem młode wilki chyba ze sto razy. Cały pokój miałem w jego plakatach. Chciałem być taki jak on, wyglądać jak on i mówić jak on. Pewnego dnia zobaczyłem go jak jadł hamburgera w jednym z warszawskich maków. Wyrwałem kartkę z zeszytu i podszedłem do niego. Dukając poprosiłem o autograf, a on odwrócił się, popatrzył na mnie i żując bułkę odpowiedział tylko: "a
Mam na ulicy sąsiadkę która kiedyś też uważała że szufelka popiołu potrafi zdziałać cuda, problem polega na tym że waliła na ulicę ten popiół razem z gwoździami. Nie polecam takich sąsiadów...
@bartek422: Kiedyś będąc w innym mieście przejeżdżalem obok świeżo słuczonego o latarnię auta - zablokowało się koło i nie mógł jechać ani skręcać, pchanie ręczne też nie wchodziło w grę, a samochód stał na środku ulicy. To ja biore linke i holuje typka na parking jakieś 30 metrów. Byłem prawie przy końcu jak przyjechała policja, kazali mi zaprzestać holowania, a typkowi dali mandat :D pozostałe pare metrów na miejsce parkingowe trzeba
Czasem się wkurzam jak się mówi o patologii to mówię się w kontekście: polski, polska, polskie. Ale jak jest pozytyw to mieszkańcy małej miejscowości....
@lisek73: Ale coś w tym jest że im większe miasto tym mniejsza bezinteresowność. Mieszkałem w bardzo dużym mieście, dużym mieście, małym mieście i na wsi. I za nic w świecie ze wsi się nie rusze, nawet jeśli jestem skazany do usranej śmierci na dojazd do pracy dzień w dzień - wieś jest po prostu za spokojna i za zajebista.
@Trelik: W ten sposób właśnie ludzie się dowartościowują i czują się dobrze z tym, że zrobili coś dobrego. Potem wieczorem wspominają i opowiadają innym, że temu pomogli tak, a z tamtym zagadali, inni kłaniał się im w pas z szacunku za pomoc. Innymi słowy, każdy szuka tego samego na swój indywidualny sposób.
@WrzeszczPoranny: tylko na wsi tak jest. Jak się coś paliło to pamiętam że cała wieś przychodziła pomóc gasić. Są też osobniki co lubią chodzić po wsi i rozpowiadają ploty albo podglądają co się robi na działce ;)
Brawo dla mieszkańców Oleszyc. Taka bezinteresowna pomoc drugiemu człowiekowi, a wcale nie musieli. Aż się miło robi. Polak Polakowi Polakiem widać nie zawsze musi oznaczać wszystko co najgorsze :)
@ngc: To ja z drugiego końca Polski po przekątnej i to samo, czwarta zima... i nic skromne ilości krótko leżące się zdarzają ale tak po prostu by spadło troche śniegu jak to w zimie i by poleżało to nie
I to jest właśnie fajne, taka bezinteresowna pomoc. Rozrzucić wiadro popiołu na ulicę zamiast na kompostownik, rzecz nie wymagająca za wiele wysiłku a będąca pożyteczną. Szkoda, że często w opinii publicznej forsuje się temat lepszych polaków i gorszych polaków zależnie od strony, a nie po prostu polaków. Polaków chcących razem zdziałać coś dobrego, nawet w tak niepozorny sposób jak rozrzucenie popiołu by tir przejechał, zanim służby drogowe dotrą na miejsce.
Kiedyś znalazłem się w podobnej sytuacji dużym autkiem na małej osiedlowej uliczce, od razu zjawił się wesoły sąsiad z wiaderkiem i szufelką. Na szczęście obyło się bez jego pomocy ale chwała im za to!
@jarek159 Gdyby mieli opony zimowe Bridgestone to na pewno wszyscy mieli by taką trakcie, że na drifcie bez problemu weszliby w zakręt z prędkością 60km/h, prawda? I własnie tak ma się GÓWNOTEST na lodowisku, do rzeczywistości. Jest lód, nie ma trakcji, nie ma jazdy. KONIEC KROPKA. I żebyś nie wiem jak zaklinał rzeczywistość o różnicy trakcji opon na lodzie, to realnie jest tak jak na tym filmie. Każda guma kręci się wkoło
@Bigbluee Opone zimowa traktuje jako opone na śnieg! I kupuje taka która ma najlepsze właściwości na śniegu. Na lodzie tez będzie lepsza od opony letniej i nie wiem z czym się nie zgadzasz. Lepsza nie oznacza że możesz jeździć jak latem. Wczoraj jechałem na lodzie i udało się przejechać na prostej drodze bez problemu. Oczywiście z prędkością ~ 20 km/h. Na letnich oponach by mi się to raczej nie udało.
@Bigbluee: Miałem zimówki w ciężarówce i różnica jest kolosalna. kilka razy nie dały rady ale to były sytuacje ekstremalne raz wbiłem się w półmetrowej wysokości zaspę zbrylonego śniegu przejechałem 8-10m zanim stanąłem zabrakło kilku metrów żeby się przebić, podjazdy jak na nagraniu to przytym spacerek ( ͡°͜ʖ͡°)
Czy piasecznice takie jak w pociągach (sypiące żwir pod koła) nawet z niedużą ilością żwiru byłyby głupim rozwiązaniem w ciągnikach siodłowych? W takich ekstremalnych sytuacjach może by się przydały?
W takich ekstremalnych sytuacjach może by się przydały?
@costadelsol: Przydałyby się, ale takie warunki występują w Polsce mimo wszystko rzadko. Już prościej i jak sądzę taniej byłoby po prostu założyć zimowe opony, a nie całoroczne.
Natomiast na świecie stosuje się rozwiązania na lokalne problemy ciężarówek, na zdjęciu jest ciężarówka australijska, odporna na jebnięcie w dużego kangura.
i to jest wlasnie polska... jesli miejscy zobacza nieodsniezony chodnik ktory faktycznie nie jest wlasciciela posesji to mandaty ale za to ze droga jest nieodsniezona i nie jest za bardzo przejezdna to juz nikogo za tylek nie ciagna bo sie tlumacza ze maja 300km drogi do odsniezenia na 2 piaskarki i fajnie...
Komentarze (158)
najlepsze
- Poproszę setke. Tfu! (spluwa na podłogę) Pieprzony matiz....
Barman się zdziwił, ale nalał mu setkę. Facet wychylił duszkiem i mówi:
- Barman, jeszcze seteczkę. Tfu! Pieprzony matiz...
Barman zdziwiony nalał setkę. Facet wychylił i mówi:
- Jeszcze jedna setka. Tfu! #!$%@? matiz...
Barman mu nalewa i pyta:
- Ok, niech pan zamawia co pan chce, ale czemu za każdym
Pewnego dnia zobaczyłem go jak jadł hamburgera w jednym z warszawskich maków. Wyrwałem kartkę z zeszytu i podszedłem do niego. Dukając poprosiłem o autograf, a on odwrócił się, popatrzył na mnie i żując bułkę odpowiedział tylko: "a
skromne ilości krótko leżące się zdarzają ale tak po prostu by spadło troche śniegu jak to w zimie i by poleżało to nie
@pgrde: Trochę się zawiesiłem. Po przekątnej do Szczecina i na drugim końcu Polski to właśnie Podkarpacie przecież?
Mam nadzieję, że tym razem tak się nie skończyło...
Gdyby mieli opony zimowe Bridgestone to na pewno wszyscy mieli by taką trakcie, że na drifcie bez problemu weszliby w zakręt z prędkością 60km/h, prawda? I własnie tak ma się GÓWNOTEST na lodowisku, do rzeczywistości. Jest lód, nie ma trakcji, nie ma jazdy. KONIEC KROPKA. I żebyś nie wiem jak zaklinał rzeczywistość o różnicy trakcji opon na lodzie, to realnie jest tak jak na tym filmie. Każda guma kręci się wkoło
@costadelsol: Przydałyby się, ale takie warunki występują w Polsce mimo wszystko rzadko. Już prościej i jak sądzę taniej byłoby po prostu założyć zimowe opony, a nie całoroczne.
Natomiast na świecie stosuje się rozwiązania na lokalne problemy ciężarówek, na zdjęciu jest ciężarówka australijska, odporna na jebnięcie w dużego kangura.
Komentarz usunięty przez moderatora
brawo dla mieszkancow ;)