I to jest właśnie fajne, taka bezinteresowna pomoc. Rozrzucić wiadro popiołu na ulicę zamiast na kompostownik, rzecz nie wymagająca za wiele wysiłku a będąca pożyteczną. Szkoda, że często w opinii publicznej forsuje się temat lepszych polaków i gorszych polaków zależnie od strony, a nie po prostu polaków. Polaków chcących razem zdziałać coś dobrego, nawet w tak niepozorny sposób jak rozrzucenie popiołu by tir przejechał, zanim służby drogowe dotrą na miejsce.
Kiedyś znalazłem się w podobnej sytuacji dużym autkiem na małej osiedlowej uliczce, od razu zjawił się wesoły sąsiad z wiaderkiem i szufelką. Na szczęście obyło się bez jego pomocy ale chwała im za to!
Komentarze (158)
najlepsze
Mam nadzieję, że tym razem tak się nie skończyło...