@Chateaubriand: @Artrix: Ja akurat mam kilka takich specjalnych zestawów autofilskich "Break Glass, Drive & Be Happy". W pakiecie: - czapka zimowa - grube jednopalczaste rękawiczki (2 pary!) - gogle "a la Małysz" GRATIS dorzucam podgrzewacz rączki z termostatem
Wszystko zapakowane w gustownym drewnianym pudełku, seria limitowana, wyprodukowana ręcznie w Polsce.
Fachowa recenzja w jednym z czasopism branżowych:
Zestaw "Break Glass, Drive & Be Happy" daje niepowtarzalne wrażenia z jazdy, jest
@latarnikpolityczny: Ale musi grzać, a czasami rozgrzanie grzałki i silnika trochę trwa. Często po odpaleniu nadmuchu tworzy się więcej pary na szybie. Do pracy dostałem auto bez klimatyzacji, to w sumie próbowałem wszystkiego i tak czy inaczej mi te szyby parują. Będę musiał chyba po jakieś specyfiki sięgnąć, bo już nie mam pomysłu a co rano idę do samochodu to muszę sobie przecierać gąbką od środka. Do tego mieszkam w domku
Nie wiem, co trzeba mieć w głowie, żeby wysmarować auto ziemniakiem i spodziewać się cudów (to chyba ci sami delikwenci co leczący nowotwory hubą brzozową, a w dziurę w zębie wpychający goździka). Polecam płyn ze zdjęcia, aplikuję kilka razy w okresie jesień-wiosna i o problemie już zapomniałem. Kosztuje jakieś 20 razy i ta butelka wystarcza chyba przy takiej częstotliwości aplikowania na miliard lat.
@bmbm: Mają też genialny płyt potocznie nazywany "Niewidzialna wycieraczka". Przy jeździe 80+ nie trzeba używać wycieraczek bo woda w postaci kropelek jest zdmuchiwana z szyby. Poza tym łatwo zmyć robaki w lecie a w łazience po wysmarowaniu szklanej kabiny prysznicowej, długo nie ma problemu z kamieniem a jak się pojawi to łatwo go zmyć.
widzę, że ten rain-x antifog kosztuje koło 20zł za 200ml. żel do golenia to podobna cena. jest więc sens zużywać żel, który może działać, ale wcale nie musi (bo kto zagwarantuje, że żel z innej firmy, z innym składem będzie miał to samo działanie?) zamiast dedykowanego preparatu?
Koleś w filmie gada, że latem, pod wpływem zimnego powietrza z klimy para na szybach ??? Przecież zimne powietrze ma małą wilgotność bezwzględną - ogrzane gorącym samochodzie dąży do nasycenia (100% wilgotności względnej) a więc wilgoć pochłania... Po to włącza się jesienią klimę - żeby maksymalnie szybko osuszyć szyby. A ten tu takie bzdury gada...
Najgorsze to było w Maluchu - kto miał ten wie. Rano wszyscy skrobią szybę na zewnątrz, a Ty męczysz się ze skorupą lodu w środku. twarz masz 5cm przed szybą; do tego nieskuteczny nawiew(lub jego brak - wyposażenie za dopłatą) i czujesz się jak w saunie parowej. Widoczność zerowa przez pierwsze 20-30min.
Komentarze (186)
najlepsze
źródło: comment_knqjbKRoitiVAN9AdFLlcCUmkyHBqBWv.jpg
PobierzW pakiecie:
- czapka zimowa
- grube jednopalczaste rękawiczki (2 pary!)
- gogle "a la Małysz"
GRATIS dorzucam podgrzewacz rączki z termostatem
Wszystko zapakowane w gustownym drewnianym pudełku, seria limitowana, wyprodukowana ręcznie w Polsce.
Fachowa recenzja w jednym z czasopism branżowych:
źródło: comment_M5gfvhtxKfwRvWcMNcgoo58GIK8RY2MY.jpg
PobierzA czy to polski produkt? Czy facetowi przystoi pachnieć Niveą?
Może i nawet go tam produkują, ale firma ma mało Polską nazwę - Beiersdorf.
Polecam płyn ze zdjęcia, aplikuję kilka razy w okresie jesień-wiosna i o problemie już zapomniałem. Kosztuje jakieś 20 razy i ta butelka wystarcza chyba przy takiej częstotliwości aplikowania na miliard lat.
źródło: comment_gBwzMGevff1Rz1giZvlJpm4LOaxQdx9Q.jpg
Pobierzźródło: comment_Vkvcus9mMMEVIyDsg7IfE9Ouuv5NktXg.jpg
Pobierzhttp://www.ceneo.pl/11903832#tab=reviews_scroll