AMA - tłumacz filmów, seriali i programów dla telewizji
Utrzymuję się z tłumaczeń filmów, programów telewizyjnych i seriali (w tym House i Moda na Sukces). Nie gardzę też grami, książkami, komiksami i artykułami do prasy, jeśli klient dobrze płaci. Chcecie wiedzieć, jak kroi się treści dla telewizji i kogo Ridge znów zaciągnie do łoża? Zapraszam.
WincentyWitos z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 428
- Odpowiedz
Komentarze (412)
najlepsze
Zawsze jest miejsce, jeśli ktoś jest dobry.
A to już pytanie nie do mnie, a do nadawców, którzy traktują niektóre rodzime filmy nieco łagodniej, zarówno jeśli chodzi o język, jak i na przykład przedstawioną w filmie p-----c, nie tylko fizyczną, ale i psychiczną. Takie "Pręgi" albo "Tato" nie sypią mocno wulgaryzmami, a mimo to nie są to seanse na godzinę 20:30. Jednak to nie ja ustalam godziny emisji - mi pozostaje się tylko dostosować do wytycznych.
Tego nie wiedzą nawet scenarzyści :P
Z racji zainteresowań najlepiej obracam się w militariach, SF i popkulturze lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Bardzo chciałbym przetłumaczyć na nowo Kompanię Braci, chętnie wziąłbym się też za jeden z najlepszych seriali o młodzieży - Freaks and Geeks.
W większośc gier szpilam w oryginale, bo osobiście tego typu spolszczeń nazw własnych nie lubię (i utrudniają one grę w multi, gdy chce się pogadać z zagranicznymi graczami, posługując się polską nomenklaturą). Fajnie natomiast udaje się przełożyć niektóre gierki słowne dla Blizzarda lub wrzucić naleciałości polskiego kręgu kulturowego bez psucia odbioru i klmiatu ("ciemność widzę" w Warcrafcie III chociażby).
Akurat tego nie zdradzę. :P
Pozdrawiam!
Ja akurat robię w tym biznesie przypadkiem, więc o tym, czy trudno zacząć nie umiem się wypowiedzieć. Angielski jest tez na tyle powszechnym językiem, że znajdzie się sporo zdolnych osób. Ale nigdy mi jakoś konkurencja nie doskwierała, na ilość zleceń nie narzekam.
1. Kto przetłumaczył "fungal growth" jako "przyrost grzybni" w Starcrafcie II ?
2. Jak zleceniodawcy podchodzą do tematu wulgaryzmów? Czy ją jakieś odgórne wytyczne od telewizji?
1. Znam typka, który robił przy polonizacji, zapytam ;)
2. Wspomniane wielokrotnie - tak, są wytyczne. Bluzgi tniemy lub łagodzimy, bo tego wymagają zleceniodawcy. Zawsze, gdy pojawiają się maderfakery i pusilikery ślę do klienta maila z zapytaniem, co z tym robimy. Zwykle odpowiedź brmi "łagodzimy". Rzadko, bo rzadko, ale zdarza się, że można jednak sobie pofolgować z epitetami.
2. Czy używasz jakichś programów przy swojej pracy (CAT)?
3. Ile wynosi przeciętna stawka?
1. Mam kilku stałych (dekada znajomości) pracodawców ktorzy dostają zlecenia od telewizji. Parę razy dostałem zlecenia bezpośrednie, "po nazwisku". Poczta pantoflowa też działa i chwyciłem kilka fuch jadąc na reputacji.
2. Z kancelariami i technikaliami pracuję rzadko, wiec nie. Ale jak juz zrobię przysięgłego, to się może szarpnę na licencję.
3. Patrz niżej - to zależy i stawki są bardzo różne - a to od odcinka, a to od