AMA - tłumacz filmów, seriali i programów dla telewizji
Utrzymuję się z tłumaczeń filmów, programów telewizyjnych i seriali (w tym House i Moda na Sukces). Nie gardzę też grami, książkami, komiksami i artykułami do prasy, jeśli klient dobrze płaci. Chcecie wiedzieć, jak kroi się treści dla telewizji i kogo Ridge znów zaciągnie do łoża? Zapraszam.
![WincentyWitos](https://wykop.pl/cdn/c3397992/WincentyWitos_HKmKAY8Ydh,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 428
Komentarze (412)
najlepsze
Czy osoba, która nie ma żadnych znajomości w branży ma szansę zostać tłumaczem telewizyjnym?
Trzeba mieć sporo szczęścia albo odezwać się do odpowiednich osób w odpowiednim momencie.
I nie, to nie byłem ja :)
2. Coś konkretniej o tym dobrym tłumaczeniu Matrixa, jak je znaleźć?
3. Co jak popełnisz błąd? Dużo ich popełniasz? Np. raz na odcinek, raz na serię, rzadziej, częściej?
1. Grałem w Zork, Monkey Island, Command & Conquer i Fallouta ze słownikiem na kolanach.
2. Sam nie mogę znaleźć a za cholerę nie pamiętam ksywy tłumacza
3. Błędów popełniam coraz mniej. Nie ma perfekcji oczywiście, ale najczęstsze błędy to literówki, które eliminuje korekta albo robię to sam.
Tak jak odpowiedziałem gdzieś wyżej, grałem na kompie i konsoli ze słownikiem pod ręką.
"Kontakt z językiem" to jest oklepana kwestia, ale też innej drogi nie ma. Możesz poza biernym odbieraniem angielskiego spróbować stworzyć coś własnego w tym języku (tlumaczenie, krótka forma itp.) i dać paru osobom do sprawdzenia. Wtedy lepiej poczujesz, o co chodzi na żywca, organoleptycznie.
Na początku miałem sporo nauki i stresu, że cos robię nie tak. Normalka w robocie, na której nie do końca się znasz :)
Cześć!
Dzięki za ciekawe AMA
Parę pytań, ponieważ też siedzę w języku angielskim.
1. Bez większego doświadczenia z tłumaczeniami, za to ze świetną znajomością angielskiego, gdzie byś polecił mi szukać pracy w tym zawodzie?
2. Podejmowałeś się kiedyś tłumaczeń symultanicznych, jeśli tak, to jak porównasz ich stopień trudności do tłumaczeń pisemnych?
3. Czy możesz polecić Wikipedię jako słownik polsko-angielski i odwrotnie dla tłumaczeń specjalistycznych, np medycznych? Jak złapałem jakieś zlecenie to
1. Szukaj wszedzie, nie tylko w tłumaczeniach, ale też w copywritingu. Łap małe fuchy od znajomych, ja zaczynałem w ten sposób.
2. #!$%@? ciężka robota. Chyba najtrudniejsza, z jaką miałem do czynienia. Nie na moje nerwy.
3. Wiki jest doskonałą pomocą dydaktyczną, korzystam nagminnie.
4. Jeszcze nie podchodziłem do egzaminu, więc sie nie wypowiem. Jak z kazdym egzaminem - wszyscy straszą, ale jak jest naprawdę, trzeba sprawdzić samemu.
Dużo masz pracy po nocach i ostrych dedlajnów?
Tak sobie ustawiam terminy, żeby nie siedzieć nadprogramowo. Chyba, ze jest jakaś dobrze płatna fuszka na tak zwane wczoraj, wtedy siedzi się nadgodziny, ale się to opłaca.
Troszkę sobie w tym dorabiałem (bardzo mocne waciki), stawka 4€ za 260 słów to żadne kokosy, ale zawsze coś (a udostępniają fajny soft ułatwiający pracę)
Jeszcze się nie bawiłem, ale pecunia non olet. Jak się trafi posucha, to pewnie i tu bym spróbował swych sił.
Jak załapać się do takiej roboty? Czy ktoś kto pewnego dnia sobie stwierdzi że chciałby zostać tłumaczem filmów i jednocześnie jest na tyle dobry językowo, że sobie poradzi, ma realną szansę? Czy raczej to musi nastąpić przez obracanie się w odpowiednim towarzystwie i mniej lub bardziej przypadkowe trafienie na odpowiednie fuchy na początku? Pytam, bo wydaje mi się że wiele jest osób na tyle obytych z jakimś językiem obcym, że
Niestety, nie umiem określić, jak wielkie jest zapotrzebowanie na tłumaczy audio-video, ale wbrew pozorom, koniunktura jest lepsza dzięki serwisom VOD, netflixom i reszcie usług sieciowych. Ale faktycznie trzeba mieć trochę fuksa, by się zaczepić na dłużej.
Jakiś przykład? Bo trudno mi sobie przypomniec konkretne tłumaczenia nazwisk i imion poza Bilbo Bagoszem z Bagoszna ;)
2. Jak wygląda tłumaczenie serialów których premiera jest kilka(naście) godzin po amerykańskiej. Dostajecie wcześniej skrypt czy dopiero po amerykańskiej premierze i trzeba się sprężać jak w ukropie żeby się wyrobić.
3. Ile zajmuje przetłumaczenie 40 minutowego odcinka, bo chyba nie 40 min ( ͡º ͜ʖ͡º).
4. Oglądasz jakieś seriale, wciągnął cie jakiś na tyle podczas tłumaczenia, że do niego wróciłeś?
1. Rzadko.
2. Skrypt w takich wypadkach zwykle jest dostepny przed premierą, ale odcinek już niekoniecznie i albo czeka się na obrazek, by przetłumaczyć tekst w towarzystwie video, albo (gdy czas nagli) klepie się tekst z dostarczonej wersji angielskiej scenariusza lub rozpiski dialogowej i później nanosi poprawki po otrzymaniu konkretnego odcinka tak, by kontekst miał ręce i nogi.
3. Standardowo można przyjąć ze dziesięć minut filmu to godzina pracy -