Krzemiński o młodych Polakach: Jak się nie podoba to wyjeżdżajcie
Buta i arogancja czołowych lizusów PO jest coraz bardziej bulwersująca. Tym razem w roli głównej wystąpił profesor Ireneusz Krzemiński.
m....._ z- #
- #
- #
- #
- #
- 51
- Odpowiedz
Buta i arogancja czołowych lizusów PO jest coraz bardziej bulwersująca. Tym razem w roli głównej wystąpił profesor Ireneusz Krzemiński.
m....._ z
Komentarze (51)
najlepsze
Na zarzuty, że bałagan i że pociągi się spóźniają, radosny i pełen optymizmu poseł odpowiedział:
A ja dziś jechałem pociągiem do Krakowa. I ten pociąg przyjechał 30 minut wcześniej!
No jasne, Krzemiński wcale tak nie powiedział, TVN24 zmanipulowało jego wypowiedź xD
Za zakop ile liczą?
Ludzie kupują auta bo muszą likwidują połączenia PKS i PKP. Zbiorkomem jeździ coraz mniej ludzi i tną kolejne połączenia a ludzie przesiadają się do aut aż do wyzerowania połączeń. Na wsi posiadanie własnego auta i prawa jazdy to wymóg potrzebny do życia. Ja bym się obył bez auta gdyby nie fakt że w mojej rodzinnej miejscowości (wieś gminna przy drodze wojewódzkiej, 1,5k mieszkańców) w weekendy PKS nie funkcjonuje a w wakacje jest tylko jeden autobus do pobliskiego większego miasta (25 km) który zaraz potem wraca i człowiek nie może nawet wyjść poza dworzec. Wiem że często w miejsce PKS wchodzą prywatni przewoźnicy ale przynajmniej w mojej okolicy zjawisko to wciąż jest marginalne a prywatny przewoźnik nie wszędzie pojedzie.
Może
@pivo14: To o czym mówisz (mniej pasażerów -> mniej połączeń -> gorsza siatka, a więc mniej pasażerów -> jeszcze mniej połączeń -> jeszcze mniej pasażerów -> likwidacja połączenia) to oczywiście prawda, ale ja jednak z własnych obserwacji większość winy przeniósł na tę masową motoryzację.
Akurat w 2006 roku, kiedy import szrotów z Niemiec zaczął się na serio, zacząłem chodzić do gimnazjum, gdzie jeździłem PKS-em linii Rybnik-Zabrze. Jak zaczynałem to ten PKS o dowolnej godzinie był zapełniony, kiedy likwidowano pierwsze połączenia jakoś dwa lata później nawet w godzinach szczytu można było spokojnie usiąść, a wśród pasażerów były tylko dwie kategorie: emeryci (i to tacy naprawdę starzy - do tego stopnia, że jeden kiedyś w mojej obecności się zapytał, czy ten autobus jedzie do Hindenburga) i
@pivo14: w znacznej mierze spowodowane jest to złym podziałem administracyjnym i gospodarką planową PRL. Wiele z byłych miast wojewódzkich miało "przemysł" skoncentrowany wokół jednej, dwóch nierentownych firm. Działały one jako część socjalistycznej gospodarki planowej, mówiąc wprost były dotowane. Po