Religii w szkołach więcej niż informatyki
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_2MuX0bLnLhGS2N36viXGLC4X2vCLSO4f,w300h194.jpg)
W ciągu dwunastu lat nauki religii jest aż 564 godziny. Informatyki zaledwie 386! Natomiast historii 372, a geografii 392.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/artiko_1,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 347
W ciągu dwunastu lat nauki religii jest aż 564 godziny. Informatyki zaledwie 386! Natomiast historii 372, a geografii 392.
Komentarze (347)
najlepsze
Jedyne prawilne przedmioty jakie miałem to matematyka i fizyka.
-I co tam, anon, znasz Jave?
-Nie, borze, całe życie pisałem w c++.
- hehe, no to pieklo++;
Prosty robol niczego więcej nie potrzebuje, kościół, chleb (wymiennie z wódką) plus jakieś igrzyska w TV (mogą być tańce na lodzie itp.)
Europa potrzebuje takich prostych umysłów. Ktoś w końcu musi skręcać długopisy :)
Ja sam zacząłem się interesować matematyką, programowaniem, historią, sposobami
Swoją drogą religię w średniej wspominam całkiem dobrze. Mieliśmy w miarę wyluzowanego księdza, który potrafił nawet wchodzić w rzeczową dyskusję o dogmatach
@tadekpol: Zapominasz że gdyby szkoła nie fundowała 564h religii, to było by 574 informatyki, 560 historii, 580 geografii.
i juz przestalem czytac.
Jak ja uczyłem informatyki w ogólniaku to
Z rozporządzenia o ramowych planach nauczania informatyki jest:
Klasa I-III - 95 godzin
Klasa IV-VI - 95 godzin
Gimnazjum - 65 godzin
Liceum, zawodówka - 30 godzin
Razem to astronomiczne 285 godzin.
Religia to 2 godziny dla każdej klasy, przyjmując 64 godziny na każdą klasę (nie znalazłem dokładnie) to jest 64 x 12, czyli 768 godzin.
Komentarz usunięty przez moderatora
To jest najlepszy tego przykład. A wystarczyłoby zlikwidować ten masoński wynalazek, jakim jest Ministerstwo Edukacji Narodowej wraz z programami nauczania zatwierdzanymi przez urzędników, znieść faszystowski przymus szkolny, całkowicie znieść finansowanie edukacji z budżetu państwa - i problem z miejsca sam się rozwiązuje. Potem każdy rodzic sam będzie decydował, do jakiej szkoły pośle swoje dziecko - czy do katolickiej
To jest marzenie, które niestety się w tej epoce nie zrealizuje.
Pospólstwo kocha te socjalistyczne hasełka i tylko silny kryzys (który nadchodzi) da nadzieję, na zmianę postrzegania wolności i efektywności.
(Rysowanie miłości do Boga na lekcjach religii w Liceum jest dobrym przykładem bezproduktywności jaka szaleje w socjalistycznej edukacji i to nie tylko w Polsce )
A jakby tak na religii magiczne amulety robić? I statsy się podniosą i sprzedać za golda można ( ͡° ͜ʖ ͡°)