Zaginiona Sandra odnalazła się w Barcelonie!

Przez prawie dwa tygodnie nikt nie wiedział, co dzieje się z licealistką z Lublina. 21 maja piękna Sandra S. (17 l.) bez słowa wybiegła z bursy i przepadła jak kamień w wodę. Teraz się okazało, że bawi w... hiszpańskiej Barcelonie! Wybrała się tam ze znajomym.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 425
- Odpowiedz







Komentarze (425)
najlepsze
http://vichan.net/pasty/134
Nie rozumiem jak tak można się nie liczyć ze zdaniem innych... OK, nie była (jeszcze pełnoletnia), więc bez zgody opiekuna nie mogła jechać na "przygody" do Hiszpanii. Poczekać te kilka miesięcy, 18 stuknie, bliskim powiedzieć, że ma się siano w głowie i się do sponsora wyjeżdża. Powiedzieć, nie zniknąć bez słowa.
@FrasierCrane: Dziewczyna jest z domu dziecka.
Pojechała z jakimś kolesiem, nic nikomu nie powiedziała, pokłóciła się z 2000 km od domu i nie wiedziała co począć.
Inteligencja i dojrzałość 8-latki.
To ma być jakaś forma argumentu, uczysz się tej sztuki dopiero?
Rozumiem, że ty nie wymagasz niczego racjonalnego od osoby 17-letniej, która za moment będzie teoretycznie dorosła. Może za moment pracować w zawodzie, gdzie będzie pośrednio mogła decydowac o czyimś życiu (pieleniarka, kierowca itd.).
Rozumiem, że ten bool doopy to solidarnośc jajników? Ale ja nie oceniam jej jako kobiety, tylko 17-letniego człowika. No chyba, że ty mniej wymagasz od