Osobiście gdybym miał na to wpływ zakazałbym na wszystkich drogach wyprzedzania ciężarówek przez ciężarówki z pominięciem dróg o większej ilości niż dwa pasy w jednym kierunku. Bo to co się dziej to tragedia jadąc na A4 to co chwile są takie sceny.
Ale co wy chcecie? Przecież to jest elita polskich dróg, a kierowcy osobówek nie powinni nazywać się nawet kierowcami. Oni ciężko pracują a nasz rząd blokuje kiedy dobrzy niemcy chcą im dać pensje minimalne. Wyobraźcie sobie być w trasie przez miesiąc czasu i spać kabinie ciężarówki - pracodawcy nie chcą im zafundować hoteli bo po ciężkiej 12-godzinnej pracy siedząc w zapierdzianym fotelu i #!$%@?ąc pączki - przecież należy im się! "A ci
@iwannagethigh: raz na 2 miesiące wypłynie filmik jak ciężarówka blokuje lewy pas, w tym samym czasie masz 100 filmików jak osobówki #!$%@?ą na drodze takie rzeczy jakich nie robią kierowcy w ciężarówkach...
@Piotrusiek: ale ja nie mówię, że kierowcy ciężarówek są idealni. Tak jak w każdej grupie zdarzają się czarne owce, ale głupim jest ocenianie całej grupy na podstawie jednej jednostki. Podobnie jak oceny typu: wszyscy co mają tablicę [tu wstaw 2 lub 3 znaki z początku tablicy rejestracyjnej] to [tu wstaw wyrażenie typu: debile, nie umieją jeździć, itp]. Generalizowanie jest krzywdzące.
Zaraz powiedzą, żeby stulić pyski, bo oni są w pracy w tych ciężarówkach więc ich jazda jest ważniejsza niż jakichś niepoważnych osobówek. Tak jakby prawnik jadący osobówką do sądu, malarz na robotę, serwisant do zepsutego komputera Pani Halinki i masa innych ludzi nie jechali do roboty i było im wszystko jedno kiedy dojadą.
Sam śmigam tirem i powiem wam, że będąc wyprzedzany przez inne tiry, często zwalniam o 2-3 km, aby mógł mnie bez problemu wyprzedzić i aby nie blokował szybszego pasa ruchu - chociaż tutaj w uk są 3(czasami 2) pasy i każdy jeździ jak mu się podoba. Fajne są miejsca, gdzie są tablice np. od 6-22 zakaz wyprzedzania dla tirów i problem z głowy. Czasami nawet trafię na takiego kierowcę, który potrafi jechać
@Qfarcowy: W sumie dalsze trasy, choć często śmigam w okolice Londynu (200km+). Dziś tzn, o 1 jadę to Weymouth, tylko jakimś mniejszym, mercedesem. Tak poza tym to Torquay, Plymouth, Norwich, New Castle lub Newport+Cardiff. Pracuję w nocy, wracam rano, więc ląduję w największych korkach - wszyscy do pracy. Kultura jazdy może być - w miastach wymuszenia (zamiast poczekać aż ktoś go wpuści to wyjeżdża połową auta i się zatrzymuje - jak
@uopata: Byłem parę razy na wyspach, najdalej w Aberdeen. Pytam bo ciekawi mnie jak dłużej tam się przebywa jakie wnioski można wyciągnąć, ale z tego co widzę to takie same jak ja po kilku rozladunkach. Ps. Właśnie czekam na rozladunek...
Stało się tak z prostego powodu maksymalna predkośc cieżarówek to 90km/h ograniczona elektronicznie. Kierowca który wyprzedzał miał nowsze opony większy bieżnik:)
Tak ten biały go delikatnie przyhamował ale nie miało to znaczenia. On i tak musiał już wracać na prawy pas bo zaraz skręcał w drogę S5. Wiem że pokazywanie tablic naczepy nic nie daje, ale nie udało mi się nagrać tablic ciężarówki. Złe światło było.
Dziwi mnie trochę postawa kierowcy drugiej ciężarówki który mógł delikatnie musnąć pedał hamulca i drugi by go wyprzedził ale jak widać zachciało się wyścigów na autostradzie...
@jakub-mrugala: To jest nagminne zachowanie kierowców ciężarówek. Tu chyba działa jakiś samczy pęd i przerost ambicji. Najwyraźniej to widać na niemieckich i czeskich autostradach. Tam wręcz chorobliwie nie pozwalają, aby inna ciężarówka ich wyprzedziła. Mi raz taki Niemiec zajeżdżał nawet drogę (jadąc zygzakiem po dwóch pasach), abym tylko go nie wyprzedził.
Pewnie że mógł. Ale jeden się uparł że wyprzedzi a drugi że się nie da wyprzedzić i ... resztę widać na filmie. Nic nie mam do tego że się wyprzedzają ale nie tyle czasu.
Jechałem tak kiedyś za jednym z 5 km na A4. Gdy mu zwróciłem uwagę ( sznurek na lewym był już straaaasznie długi ), to stwierdził : ' Jak będę chciał, to będę do samego Zgorzelca tak wyprzedzał '. Dziękuję, dobranoc.
@killerpizza: Mogłeś go po wszystkim poinformować ze teraz bedziesz jechał 70km/h przed nim ;) Nie mam zwyczaju siedzieć komuś na zderzaku i wymuszac szybsze wyprzedzanie tym bardziej jeśli ktoś jedzie blisko granicy dopuszczalnej prędkości. Za to takie "wyprzedzanie" na autostradzie wywołuje u mnie zdenerwowanie. Nie dasz rady wyprzedzić pozwól innym jechać dozwolone 140 km/h
@wojtek656: Zgadza się jeżdżąc Wwa-Poznan, średnio kilka-kilkanaście razy trzeba lekko przystawać za tymi asami. Co najlepsze, na A1 zdarza się to znacznie rzadziej, z tym, że i ciężarówek też tam mniej
Póki nie da się wysyłać towarów za pomocą e-mail`a, musimy dzielić drogi między sobą.... Raz z lepszym, raz z gorszym skutkiem. Babole się zdarzają nawet kierowcom melexów :)
Każdy kto myśli że ciężarówka wyprzedzająca robi coś nie właściwie niech najlepiej odda prawo jazdy. To koleś wyprzedzany jest chamem na drodze. Jestem kierowcą ciężarówki 13 lat i zawsze jak widzę w lusterku że ktoś mnie wyprzedza i się męczy zwalniam . To się nazywa kultura. Więc następnym razem jak zobaczycie takie zdarzenie to sprzedajcie (fucka ) wyprzedzanemu . Pozdrawiam.
@jontr: Przyznam się że popełniłem błąd. Otóż w miejscu gdzie dziś rano byłem internet słabo chodził i nie miałem możliwości obejrzeć filmik. Jako że jestem kierowcą trochę się ziritowałem i postanowiłem wypowiedzieć się nie oglądając filmiku . Teraz gdy mam cały obraz sprawy to kierowcą ciężarówki który wyprzedzał jest chamem na drodze. Skoro widział że powoli się zbliża a do zjazdu na niedaleko powinien zdjąć z tampomatu 2 km. Grzecznie poczekać
Te wyprzedzające się tiry to rak polskich autostrad. Rzuca się to w oczy zwłaszcza gdy wraca się z Niemiec - po przekroczeniu granicy nagle trzeba zwalniać na lewym pasie do 90 km/h, bo dwie ciężarówki ścigają się po sąsiednich pasach. Przydał by się na A2 zakaz wyprzedzania przez pojazdy ciężarowe, tak jak to jest zrobione na niemieckiej A10. Na A4 pewnie podobnie, ale tam akurat nie jeżdżę, to się nie wypowiadam.
6,5 minuty na wyprzedzanie i długość zestawu nawet na 18 m daje dużo poniżej 1 km/h prędkości względnej. Aby takie pojazdy się wyprzedziły wyprzedzający musi pokonać długość swojego pojazdu + długość pojazdu wyprzedzanego, co w skrajnym przypadku daje jakieś 18 * 2 = 36 metrów. prędkość = droga / czas v = 0,036 km / 0,108 h v = 0,36 km/h
No obwodnicy Krk jest zakaz wyprzedzania przez ciężarówki i wiecie co? Większość ma to gdzieś i tak wyprzedzają z niewiele większą prędkością blokując płynność ruchu :/
Komentarze (102)
najlepsze
#pdk ( ͡º ͜ʖ͡º)
Oni ciężko pracują a nasz rząd blokuje kiedy dobrzy niemcy chcą im dać pensje minimalne. Wyobraźcie sobie być w trasie przez miesiąc czasu i spać kabinie ciężarówki - pracodawcy nie chcą im zafundować hoteli bo po ciężkiej 12-godzinnej pracy siedząc w zapierdzianym fotelu i #!$%@?ąc pączki - przecież należy im się! "A ci
Generalizowanie jest krzywdzące.
Tak jakby prawnik jadący osobówką do sądu, malarz na robotę, serwisant do zepsutego komputera Pani Halinki i masa innych ludzi nie jechali do roboty i było im wszystko jedno kiedy dojadą.
Fajne są miejsca, gdzie są tablice np. od 6-22 zakaz wyprzedzania dla tirów i problem z głowy.
Czasami nawet trafię na takiego kierowcę, który potrafi jechać
może już dawno zasnął
Albo bardziej poważnie - miał zajętą rękę od zmieniania biegów :)
@Promozet1: Pokazywanie tablic naczepy jest totalnie bez sensu.
Tak ten biały go delikatnie przyhamował ale nie miało to znaczenia. On i tak musiał już wracać na prawy pas bo zaraz skręcał w drogę S5. Wiem że pokazywanie tablic naczepy nic nie daje, ale nie udało mi się nagrać tablic ciężarówki. Złe światło było.
Pewnie że mógł. Ale jeden się uparł że wyprzedzi a drugi że się nie da wyprzedzić i ... resztę widać na filmie. Nic nie mam do tego że się wyprzedzają ale nie tyle czasu.
dodatkowa moc na przycisk:D
Nie mam zwyczaju siedzieć komuś na zderzaku i wymuszac szybsze wyprzedzanie tym bardziej jeśli ktoś jedzie blisko granicy dopuszczalnej prędkości. Za to takie "wyprzedzanie" na autostradzie wywołuje u mnie zdenerwowanie. Nie dasz rady wyprzedzić pozwól innym jechać dozwolone 140 km/h
Raz z lepszym, raz z gorszym skutkiem. Babole się zdarzają nawet kierowcom melexów :)
To koleś wyprzedzany jest chamem na drodze.
Jestem kierowcą ciężarówki 13 lat i zawsze jak widzę w lusterku że ktoś mnie wyprzedza i się męczy zwalniam .
To się nazywa kultura.
Więc następnym razem jak zobaczycie takie zdarzenie to sprzedajcie (fucka ) wyprzedzanemu .
Pozdrawiam.
Przyznam się że popełniłem błąd.
Otóż w miejscu gdzie dziś rano byłem internet słabo chodził i nie miałem możliwości obejrzeć filmik.
Jako że jestem kierowcą trochę się ziritowałem i postanowiłem wypowiedzieć się nie oglądając filmiku .
Teraz gdy mam cały obraz sprawy to kierowcą ciężarówki który wyprzedzał jest chamem na drodze.
Skoro widział że powoli się zbliża a do zjazdu na niedaleko powinien zdjąć z tampomatu 2 km. Grzecznie poczekać
Aby takie pojazdy się wyprzedziły wyprzedzający musi pokonać długość swojego pojazdu + długość pojazdu wyprzedzanego, co w skrajnym przypadku daje jakieś 18 * 2 = 36 metrów.
prędkość = droga / czas
v = 0,036 km / 0,108 h
v = 0,36 km/h
Przy skracaniu zestawu prędkość maleje.