Gosciu przyjal widac stosunkowo niewielka dawke lsd, wowczas działanie przypomina troche marihuane. Przy większej dawce miałby problem z mówieniem i ogarnieciem co sie wokoł niego dzieje. Porównanie naciagane i z dupy, po jednym dwoch piwach pewnie testy po alkoholu wyszly by podobnie. Kwas moze mocno namieszac w glowie osoby o slabej psychice czy tez nie mających zadnych doswiadczen z psychodelikami.
LSD jest spoko. Alkohol w małych ilościach też. Jednak z osób które znam, ludzie którzy wolą LSD i stronią od alkoholu są o wiele bardziej ogarnięci, inteligentni, bardziej zaradni i ciekawi świata niż ci, którzy preferują #!$%@? się i boją się "legendy LSD". Wnioski można wyciągnąc samemu. A przeważnie jest tak, że wielbiciele LSD nie piją, a jak już to mało i rzadko. Nie wszyscy, ale większość z moich znajomych lubiących psychodeliki
Porównanie stanu w którym się dość dobrze kontroluje otoczenie do stanu w którym się potyka o własne nogi. Jestem zwolennikiem łatwiejszego dostępu do LSD, ale... zakop.
@Donk_von_Fisher: powiem tyle, o ile nie jestes cpunkiem to nie ma co dyskutowac na temat szkodliwosci heroiny bo tu sie zgadzamy i hery obaj nie popieramy.
Komentarze (82)
najlepsze
@Dusk_Forest77: chyba sobie robisz jaja. 3 kartoniki LSD to stosunkowo niewielka dawka? Chyba Cie oszukano, gdy Ci LSD sprzedawano.
Komentarz usunięty przez moderatora