Zainspirowany wykopami:
//www.wykop.pl/ramka/1845240/skad-ccc-dokladnie-wie-kiedy-nosisz-obuwie-i-gdzie/
//www.wykop.pl/ramka/1867314/ccc-wie-lepiej/
Opisze przejścia mojej dziewczyny z CCC.
Na wstępie, oto buty kupione w CCC za 120zł po 50 dniach użytkowania (nawet nie 2 miesiące):
Jak widać, oderwała się podeszwa z przodu, a z tyłu popękał materiał.
Oczywiście CCC oddaliło reklamacje oraz odwołanie, oto dowody:
Oczywiście wszystko to wina kupującego, a buty kosztujące 120 zł mogą się rozwalić w mniej niż 2 miesiąca, a sprzedawca nie ponosi za to odpowiedzialności.
Chciałem opisać swoją sytuacje na portalu:
//www.moj.reklamacyjny.pl/reklamacje/przegladaj, ale z tego co widzę, 1/3 reklamacji tam zamieszczonych jest na CCC!!! Jak widać, podejście do klienta mają tragiczne. Moje kolejne żale nic nie zmienią.
Pragnę tylko przestrzec potencjalnych klientów, żeby dwa razy zastanowili się, gdzie chcą wydać swoje pieniądze.
Co lepsze, w chwili oddawania tych butów na gwarancję, dziewczyna musiała kupić sobie inne, żeby mieć co na nogi założyć i niestety też wzięła je w CCC. Oczywiście po 2 miesiącach i one wylądowały na reklamacji przez odklejone czuby. Teraz czekamy na rozpatrzenie tejże reklamacji.
Komentarze (170)
najlepsze
http://www.gazetaprawna.pl/encyklopedia/prawo/hasla/334158,bezczynnosc_organu_administracyjnego.html
1. Jeśli sklep nie odpowie Ci w ciągu 2 tygodni — wygrałeś.
2. (Opcjonalnie) Jeśli sklep odrzuca reklamację — piszesz/dzwonisz do rzecznika praw konsumentów. Niestety rzecznik wiele nie może, szczególnie jak mu się nie chce, ale czasem pismo od rzecznika do sklepu załatwia sprawę.
3. Jeśli nadal sklep nie odpuścił — bierzemy towar i idziemy do
Powiem szczerze. Szkoda mi i czasu i nerwów na te 120zł. Nie jest to mało, ale nie aż tyle, żeby po sądach walczyć.
Dzisiaj dziewczyna dostała sms z informacja, ze 2 parę naprawili (pewnie jak ktoś już pisał kropelką na zapleczu - się okaże).
Dzisiaj za twoją radą napisze jeszcze pismo o niezgodności towaru z umową (nie minęła pół roku) - zobaczymy czy się coś wskóra.
Najważniejsze, że wykop zobaczyło
Dokładnie nam to zrobili, podkleili czubki (dość nieumiejętnie), ale ewidentnych przetarć na piętach nie ruszyli i napisali co napisali.
Znajoma pracuje w CCC. Powiedziała że reklamowane buty nie są wysyłana do żadnego rzeczoznawcy, tylko leżą 14 dni na zapleczu po których kierowniczka przybija pieczątkę "nie uznano
@madelene:
Taka głupia już nie była. Kolejne kupiła w 50style. Jak już pisałem, nasza noga w tych sklepach już nie postanie.
To nieźle lecą w kulki z opiniami. Mam nadzieje, ze po tym wykopie stracą więcej, niż te 120zł.
Srodowisko: zima, wyjazdy na nary, prace kolo domu, wizyty w stajni.
Skubanych nie mogę zajechać.
Fakt ze moim głównym środkiem transportu jest auto.
W Ccc raz tylko kupilem buty - po 2 tygodniach popekaly.