Patrząc na same komentarze w tym temacie chce mi się usunąć konto i wyjechać. Rzygam rzyganiem wszystkich na wszystkich. Odrobina merytorycznej dyskusji utopiona w morzu szczyn wylewanych sobie nawzajem na głowy. Ludzie ogarnijcie się. Dotyczy całego Wykopu.
BTW, na samej górze wątek dotyczący literówki / błędu w tekście. Bardzo rozbudowany. Ręce opadają do samej ziemi.
Odrobina merytorycznej dyskusji utopiona w morzu szczyn wylewanych sobie nawzajem na głowy
@pies_harry: I to jest właśnie powód dlaczego w Polsce jest źle. Nie żadne podatki, nie żadna WINA TUSKA, nie żadni czerwoni, nic na szczycie. Problem leży na samym dole, u samej podstawy, w mentalności każdego Polaka. Ten naród jest zrobiony z gówna.
Sprowadzić wolność gospodarczą i liberalizm do handlu kiszoną kapusta na chodniku. Teraz każdy Polak i Polka zagłosuje za wolnym rynkiem, rzuci wszystko w p$%?u i zacznie otwierać budy na kółkach sprzedawać badziew. Jak już edukować masy to może jakimiś atrakcyjnymi przykładami. Może np dzikiego kraju którym Indianie palili sobie fajki pokoju a w 150 lat stał się on globalna potęga gospodarczą i ucieleśnieniem dobrobytu i dostatku dla wielu migrantów. Nie wspominając już
Nie wspominając już o Australii dawnej Brytyjskiej koloni karnej i wyniszczonej wojną Korei, Japonii które zdominowały rynek elektroniki.
@Bauzzer: Akurat japoński cud gospodarczy ma niewiele wspólnego z wolnością gospodarczą i liberalizacją handlu. Podobnie sytuacja w Korei Południowej - ogromny wkład państwa w przekształcenia gospodarki i dotowanie wybranych gałęzi przemysłu.
@Bauzzer: Co ty za teorie tworzysz nowe. Amerykanie nie uczyli Japończyków żadnej wartości pracy. Żadne protestanckie pojmowanie pracy nie było tam promowane. I co to za twór - protestancka wolność gospodarcza? W sensie, że Norwegowie i Amerykanie mają takie same pojmowanie wolności gospodarczej?
Japonczyków nigdy nie trzeba było uczyć ciężkiej pracy. Pod koniec XIX wieku ciężką pracą i dzięki mądrej polityce raz zmodernizowali swój kraj, po wojnie zrobili to ponownie.
@Bolanren: Tylko ta "wolność gospodarcza" w przykładach autora to taka wolność jak sprzedawanie podróbek na Stadionie Dziesięciolecia. Nie wynika z tego, że "Chiny są wolnym krajem!!11łan", ale z tego, że prawo jest nieudolnie egzekwowane.
@BadNews: gdzie niby poprawiam? Zacytowałem błędną odmianę wraz z literówką popełnioną przez autora i odesłałem do poprawnej, która jest na stronach PWN.
Potwierdzam. Żarcie na ulicy w Chinach lepsze niż w niejednej knajpie (gdzie i tak słowa po angielsku nie rozumieją i wszystko jest "na palucha" - tzn. pokazuje się palcem co się chce :P Nawet w KFC nie rozumieli jak mówiłem "pepsi", "pepsicola", "cola" czy nawet po amerykańsku "soda").
Normy higieniczne normami, ale autor chyba nie był nigdy w Chinach. Tam norm żadnych nie ma, dosłownie (chyba, że w lepszych knajpach). Nieraz jest taki syf, że strach, że to jedzenie z talerza wyskoczy ;)
@dym1: Zupełnie nieprzygotowany? Chłopie, pół roku siedziałem przygotowując się do tego wyjazdu. A co Ty myślisz, że w internecie Ci napiszą, że ten Chińczyk sprzedaje w swoim wózku sprawdzone żarcie, a ten nie? Wszystko pięknie miałem zaplanowane przed wyjazdem, rzeczywistość na miejscu jest jednak inna. Zresztą Ekwador to też inna bajka, bo tam przynajmniej się w jakimś zrozumiałbym języku dogadasz, w Chinach zapomnij. No, ale pewnie - najlepiej napisać, że gówno
@dym1: Byłeś w Chinach kiedyś? Czy paplasz tak dla hecy? Oczywiście, rynek zweryfikuje bla bla bla. W teorii wygląda to wszystko cudownie, w praktyce już tak cudownie nie jest. Ok, mieszkając np. w Pekinie wiedziałbym gdzie w danym hutongu jeść, a gdzie nie. Natomiast jako turysta, lub osoba, która jest przejazdem tego nie wiem. Przez kilka dni ciężko było znaleźć mi względnie normalną budkę z żarciem. Wyjeżdżając z Polski byłem pewien,
Komentarze (242)
najlepsze
BTW, na samej górze wątek dotyczący literówki / błędu w tekście. Bardzo rozbudowany. Ręce opadają do samej ziemi.
@pies_harry: I to jest właśnie powód dlaczego w Polsce jest źle. Nie żadne podatki, nie żadna WINA TUSKA, nie żadni czerwoni, nic na szczycie. Problem leży na samym dole, u samej podstawy, w mentalności każdego Polaka. Ten naród jest zrobiony z gówna.
@Bauzzer: Akurat japoński cud gospodarczy ma niewiele wspólnego z wolnością gospodarczą i liberalizacją handlu. Podobnie sytuacja w Korei Południowej - ogromny wkład państwa w przekształcenia gospodarki i dotowanie wybranych gałęzi przemysłu.
Japonczyków nigdy nie trzeba było uczyć ciężkiej pracy. Pod koniec XIX wieku ciężką pracą i dzięki mądrej polityce raz zmodernizowali swój kraj, po wojnie zrobili to ponownie.
To,
ale w jakim sensie będzie to totalitaryzm i co miałby robić taki władca?
@cowiekmapa:
tylko po co władca skoro ludzie będą robić to co chcą?
Komentarz usunięty przez moderatora
No to daj lepszy.
Higienę, bezpieczeństwo innych i tym podobne. No elo