Akurat te wózki z żarciem w Chinach czasem gonią, sprzedawcy wtedy zostawiają wszystko i uciekają. Więc argument z dupy, różnica jest tylko taka, że system policji chyba tam słabiej działa, czytaj - masz tą kontrolę na tyle rzadko, że da się żyć :)
Całkowicie się nie zgadzam z tym co napisane w tym artykule. To bzdury. Nie chodzi o sam sens istnienia takich straganów i czy to dobre czy złe. Raczej złe, ale nie jest to jakaś istotna sprawa. Chodzi o podejście do tematu osoby piszącej ten artykuł. To jest nonsens. To jest tak głupi pogląd, niestety często spotykany w Polsce, że szkoda słów.
Państwo to nie jest żaden obóz pracy przymusowej za karę zarządzany
Państwo to nie jest żaden obóz pracy przymusowej za karę zarządzany przez jakiegoś dyktatora, który nakłada nakazy i egzekwuje je za pomocą policji.
Oczywiście, że jest. Na tym polega idea państwa - monopol na użycie siły przeciwko reszcie. Spróbuj nie opłacić podatków, a szybko się o tym przekonasz, lądując w pierdlu.
Państwo Polska to dom Narodu Polskiego, prawo, policja, władza, premier, prezydent działają dla dobra tego właśnie narodu polskiego, który
Dobrze by było, gdyby ktoś napisał taki bardzo szczegółowy symulator prowadzenia firmy i prowadzenia gospodarstwa domowego w państwie o danym ustroju. Może wreszcie ustałyby kłótnie :)
@tundra: „Generalnie ustroje wyglądają tak: – Maoizm: mam trzy krowy; rząd zabiera wszystkie, zabija i mięso dzieli po równo. – Komunizm: mam trzy krowy; rząd zabiera je do kołchozu, gdzie zdychają. – Narodowy socjalizm: mam trzy krowy; rząd zabiera dwie i zamienia je na armaty. – Faszyzm: mam trzy krowy; rząd ustanawia cenę maksymalną na mleko, a krowy każe zakolczykować, bym ich nielegalnie nie zjadł. – Socjalizm: mam trzy krowy; rząd
To nie jest żadna wolność, ale samowola (czyli zniewolenie tak naprawdę) i to myślenie jest całkowicie błędne i głupie, że to niby jest dobre. Te stragany na dziko to jest wlaśnie zniewolenie. To tylko pozornie wygląda na wolność, ale jak ktoś jest w stanie pomyśleć głębiej to zrozumie, że te wszystkie zezwolenia, podatki itd. to jest prawdziwa wolność tak naprawdę.
@johanlaidoner: po części masz rację mimo, że chyba to był sarkazm...w tych biednych krajach jest taka "wolność"(nie mówie akurat o chinach ale całej ameryce płd, afryce itp) że możesz sobie zap$@?#??ać na ze swoim straganem albo zdechnąć z głodu, natomiast nie masz szansy na rozwój, osiągnięcie czegoś więcej...
@Balcerek: chodzi mi o to że to żadna wolność z tymi straganami, ci ludzie nie trzepią tam milionów ani nie rozwijają żadnych biznesów, to nam się tak wydaje bo u nas faktycznie da się tak rozkręcać i może być nawet od zera do milionera, a oni tam po prostu walczą o przeżycie, taka ta ich wolność. Tak jak napisał poprzednik, to żadna wolność, to bardziej niewolnictwo.
Wypoki, sprzedam wam uniwersalną prawdę. Jeśli jesteś przedsiębiorczy, to będziesz bogaty w komunizmie, w socjalizmie, w Chinach, w Rumunii, w Bangladeszu, w Sosnowcu nawet. Zawsze i wszędzie są ograniczenia dla biznesu, tylko w każdym kraju są inne. Osoba przedsiębiorcza zawsze sobie poradzi. Z kolei narzekanie na warunki zewnętrzne jest syndromem kuca, który zwala winę na zewnątrz, a nie brak swojej przedsiębiorczości. howgh.
A co ma wspólnego to znalezisko z Korwinem Mikke? Bo z tym tematem i podpisem uderzasz, jakbyś chciał coś pokazać w stylu "patrzcie korwinokuce, że wasz lider pieprzy farmazony".
Libertarianizm postuluje wolność gospodarczą i obyczajowo-społeczną. Jednakże z dwojga złego wolę mieć swobodę gospodarczą niż wolność wypowiedzi która i tak nic nie zmieni.
To że Chiny są bardziej wolnorynkowe niż UE to chyba każdy wypokowiec wie, także nie wiem skąd to zdziwienie.
Dla mnie artykuł jest - co najmniej nierzetelny i tendencyjny - porównywanie modelu gospodarczego UE i Chin na podstawie ulicznych kramików świadczy o niekompetencji i niewiedzy autora . Można się zgodzić tylko z twierdzeniem :
". Prawo człowieka to godnie żyć, samodzielnie. Prawo niewolnika to być na utrzymaniu pana, płacić na rzecz pana daniny i wykonywać na jego rzecz różne prace" - - ale to nie jest nowość i ktoś kto popija
bez wspominania choćby o mentalności obu nacji która to determinuje "żywotność" i pomysłowość do tworzenia swojego biznesu , i pomysłu na życie ? bez wspominania choćby uwarunkowań historycznych ?
Dla własnego zdrowia zaprzestałem po pierwszym akapicie. Autor podważa wiedzę studenta, jednocześnie pisze jak gimnazjalista. Przepiękny przykład polskiej polaczkowatości objawiającej się w tym, że ludzie bez kompletnego pojęcia udają ekspertów.
Komentarze (242)
najlepsze
Państwo to nie jest żaden obóz pracy przymusowej za karę zarządzany
Oczywiście, że jest. Na tym polega idea państwa - monopol na użycie siły przeciwko reszcie. Spróbuj nie opłacić podatków, a szybko się o tym przekonasz, lądując w pierdlu.
Takich zwierząt, które leją i srają gdzie popadnie to nam nie trzeba.
Komentarz usunięty przez moderatora
Libertarianizm postuluje wolność gospodarczą i obyczajowo-społeczną. Jednakże z dwojga złego wolę mieć swobodę gospodarczą niż wolność wypowiedzi która i tak nic nie zmieni.
To że Chiny są bardziej wolnorynkowe niż UE to chyba każdy wypokowiec wie, także nie wiem skąd to zdziwienie.
To
". Prawo człowieka to godnie żyć, samodzielnie. Prawo niewolnika to być na utrzymaniu pana, płacić na rzecz pana daniny i wykonywać na jego rzecz różne prace" - - ale to nie jest nowość i ktoś kto popija
Co Ty, za przeproszeniem - #!$%@?.sz?