Maksymalny wynik w brytyjskim 1 z 10

W brytyjskim 15 to 1 czyli nasze 1 z 10 zawodnik w rundzie finałowej odpowiedział na wszystkie pytania !

[malibu99]

Kłeszczyn! :)

Głupio miał, bo sie namęczył a nie dostał kuferka ze słodkościami ;(

[sharky]

dlatego wolę Familiade bo można dostać zdjęcie z Strasburgerem w ramce ;)

[Makabrator]

Prowadzący podobny do naszego :)

[eooo]

I to międzynarodowy!

Śmierdzi mi tu masonami.

[elsaha]

Ten nasz prowadzący jest bardziej sympatyczny i ma milszy głos :)

[gvs]

Perfect! Flawless victory!

[qwelukasz]

fatality ;]

[nawrot877]

pytań jest 40.

pierwsze trzy pytania po 10 pkt a więc 3 pytania x 10 = 30

reszta na siebie wiec po 20 pkt a wiec 37 pytań x 20 = 740

dodać 3 zachowane szanse 30 pkt i 3 pkt za zachowane szanse z pierwszej rundy. W Polskiej wersji miałby 803 pkt.

[Teofil55]

napisał to w tej części komentarza

o tu pytań jest 40.

pierwsze trzy pytania po 10 pkt a więc 3 pytania x 10 = 30

reszta

[twaro]

A wziąłeś pod uwagę w swoich obliczeniach kurs punktów brytyjskich? :)

[nawrot877]

facet jest spalony w innych teleturniejach.. :D

[Mete]

fakt .. mogl najpierw wystapic w milionerach to przynajmniej by sie cos dorobil

[xazax5]

Winszuje, winszuje jednak zastanawiającym jest fakt, iż szanowny Pan potrzebował więcej czasu na odpowiedzenie czy chce pytanie na siebie od odpowiedzi na własciwe pytania :D

[zic84]

właściwie to były jedyne pytania nad którymi się zastanawiał :-)

[Wiatro]

Ale zauważ że w dwóch przypadkach mogli mu nie zaliczyć odpowiedzi. Np pytanie "Every journey begins with what?" Powinno być "single step" on powiedział "first step". Oczywiście możecie mi zarzucać że się czepiam ale w przypadku powiedzeń nie tylko chodzi o sens ale także o pewną rytmikę zdania. Ja też bym mu zaliczył ale pamiętam w polskiej edycji że kilka razy za przejęzyczenie przy przysłowiach/powiedzeniach nie uznawali odpowiedzi.

[Duri]

Szkot musiał udowodnić Anglikom, who's the master! ;)

[GraF83]

tak, bravehart powinien sie obawiać. Nowy "clansmen" nadchodzi

[tym11]

Dawno temu w finale jednego z odcinków polskiej edycji grał bardzo ciekawy gość - nie pamiętam ani nazwiska, ani zawodu, ale wygląd miał lekko zamotanego naukowca, który (stereotyp?) nie przywiązuje zbytniej wagi do wyglądu (takim go przynajmniej zapamiętałem). Ten gość miał taaaki łeb i odpowiedział na mnóstwo pytań. Problem w tym, że nie do końca chyba rozumiał zasady finału, bo po udzieleniu poprawnej odpowiedzi na pytanie, do którego zgłosił się przyciskiem, następne

[mentis]

Powinni go zatrudnić w jakiejś wyszukiwarce. Zamiast odpalać całą farmę serwerów, gość mógłby siedzieć i na luzaku generować SERP'y

[Mete]

miny pozostalej dwojki ... bezcenne :D