Aż przypomina się młodzieńczy wypad na Ukrainę. Jedziesz w nocy i zauważasz wolno zbliżające się pojedyncze światło które po chwili okazuje się jadącą środkiem jezdni ładą :D. Nazywaliśmy takie auta "cyklopami" i z nudów postanowiliśmy liczyć ich ilość. Szybko nam się znudziło bo nie było to jakieś szczególnie trudne. Teraz zastanawiam się jakim cudem nie mieliśmy wypadku ( z ciekawszych to auta zatrzymujące się na pasie na autostradzie Kijów- Odessa, ehh było
Na tym motorze (skuterze?) jechało trzech nastolaktów, w wieku 14, 16 i 17 lat. Żaden z nich nie miał kasku, a najstarszy z nich zmarł w szpitalu 4 dni później. Za głupotę się płaci i to grubo.
Komentarze (136)
najlepsze
Zdarza się czasem zapomnieć kiedy jest "szaro na zewnątrz.
W Szwecji jakoś z tym żyją
Komentarz usunięty przez moderatora