@Skurvensen: nie do końca, czytałem, że policja może oddać do ekspertyzy żarówki - inaczej się uszkadzają te palące się (topią się żarniki) i te nie palące się (rozrywają się).
Kurcze, zawsze obawiam się taki właśnie jadącego rowerzysty. Motocykliści i motorowerzyści raczej się nie zdarzają u nas bez świateł. Za to rowerzyści nagminnie. I co z tego, że będzie to jego wina, bo jechał bez świateł? Skutki mogą być tragiczne...
Ja miałem kiedyś sytuację jak jechałem po jednokierunkowej, zima, koło 20 wieczorem, do tego harda mgła. Szczęście że akurat wtedy miałem dobry refleks bo w ostatniej chwili zauważyłem babę jadącą na rowerze w moją stronę, pod prąd, (bez światła!). Rozumiem jeszcze po chodniku, ale ta tępa dzida bez skrupułów cisnęła po ulicy! W ostatniej chwili ją wyminąłem a to naprawdę były centymetry...
Komentarze (136)
najlepsze
jakie?
A potem na wykopie piana na ustach, jacy to kierowcy aut są źli, a ci na motorach to anioły.
I oczywiście ubrany na czarno, bo to tak zajebiście rzucający się w oczy kolor.
Skąd tacy ludzi się biorą to ja nie mam pojęcia.
W Rosji to łada dostaje ruska