Ja nie lubie czarnych bo mają dłuższe penisy i dziewczyny na to lecą jak kubuś puchatek na miód i mi podkradają kandydatki do mojego haremu co buduje.
A na serio to społeczeństwo multi rasowe i kulturowe jest dużo sympatyczniejsze od "wiesniaków" co to nigdzie nie byli poza powiatem. Ci z was którzy byli za granicą w krajach, gdzie jest takie duże zróżnicowanie, to wiedzą o co chodzi.
Jest moze fajne jak sie tam przyjezdza na wakacje albo na krotki okres jak w Twoim wypadku. Jakbys musial z nimi mieszkac drzwi w drzwi to wtedy moglbys sie wypowiadac. Strasznie duzo tutaj komentarzy typu "wiem bo widzialem jak bylem na wakacjach/ widzialem w tv/kolega mi opowiadal". Ilu z Was mieszkalo tak przynajmniej rok/dwa lata w multikulturowym spoleczenstwie? Ja mieszkam juz (niestety) ponad 4 lata. Problem nie lezy w kolorze skory czy
@Smiechol byłeś na tych przedmieściach, że widziałeś? nie masz chyba pojęcia o co chodziło w tych zamieszkach skoro tak mówisz. to właśnie rasizm i dzielenie ludzi na lepszych i gorszych jest przyczyną wszystkich tego typu zamieszek.
Zapytajcie przeciętnego Francuza czy Holendra (ale znajomego, który wam powie prawde, a nie uśmiechnie się do kamery i powie, że kocha wszystkich) co myśli na temat czarnych, a zobaczycie jaka jest prawda na ten temat.
W Polsce tego nie widać ponieważ na razie czarnoskóra mniejszość to w większości ludzie wykształceni, którzy przyjechali tu na studia. W krajach zachodu też tak kiedyś było. Potem poleciała lawina.
Starość niesie ze sobą lata życia i bagaż doświadczeń. Młody ma przed sobą całe życie, a bagaż dopiero zgromadzi. Pomimo, że w naszym społeczeństwie starych ludzi uważa się za niepotrzebnych mają oni dużą wiedzę na temat życia, której my młodzi nie chcemy słuchać i przyjmować.
Młodym łatwiej pokierować. Nie ma swojego zdania jeszcze w pełni wyrobionego, przez co narzucenie mu swojej opinii jest dużo łatwiejsze niż w przypadku ludzi starszych. Dlatego może
dokładnie, tyle że lewaki są na tyle głupie, że nie rozumieją że życie to walka i albo jesz albo jesteś zjadany. Nie chcecie hegemoni to będziecie służyć.
SPRAWA JEST PROSTA. Wszyscy chórem krzyczą , że nie są rasistami. Proponuję wyjechać na kilka tygodni poza granicę naszej wioski i pomieszkać wśród Afroamerykan. Pracowałem w Polsce w amerykańskiej restauracji, do której często przychodzili Afroamerykanie. Rozsiadali się na krzesełkach, zdejmowali buty, nogi kładli na drugich krzesełkach, bekali, srali a ich dzieciaki demolowały restaurację. Sytuacja kolejna, Robiłem foty na jednej z londyńskich ulic. W pewnym momencie podbiegł do mnie jakiś ciemny typ, i
Stary ten klip. To jest jednak nic, polecam krotka wizyte np w UK i posluchac jaka sloma z butow wystaje naszym rodakom - ewidentny rasizm, bez zadnej zenady. 0 zrozumienia roznic kulturowych, ignorancja historyczna itd. Na ich szczescie policja i pracodawcy (niestety) nie rozumieja po polsku.
a ta babka i siwy to starali się być tylko i wyłącznie poprawni politycznie, a w głębi duszy w swoim własnym towarzystwie pewnie powiedzieli by to innymi słowami...
Komentarze (131)
najlepsze
Ciekawe czy ta pani robi się czarna jak się długo nie myje?!
A na serio to społeczeństwo multi rasowe i kulturowe jest dużo sympatyczniejsze od "wiesniaków" co to nigdzie nie byli poza powiatem. Ci z was którzy byli za granicą w krajach, gdzie jest takie duże zróżnicowanie, to wiedzą o co chodzi.
Zapytajcie przeciętnego Francuza czy Holendra (ale znajomego, który wam powie prawde, a nie uśmiechnie się do kamery i powie, że kocha wszystkich) co myśli na temat czarnych, a zobaczycie jaka jest prawda na ten temat.
W Polsce tego nie widać ponieważ na razie czarnoskóra mniejszość to w większości ludzie wykształceni, którzy przyjechali tu na studia. W krajach zachodu też tak kiedyś było. Potem poleciała lawina.
Kucharz mnie zabił.
Młodym łatwiej pokierować. Nie ma swojego zdania jeszcze w pełni wyrobionego, przez co narzucenie mu swojej opinii jest dużo łatwiejsze niż w przypadku ludzi starszych. Dlatego może
Słuchać.
a ta babka i siwy to starali się być tylko i wyłącznie poprawni politycznie, a w głębi duszy w swoim własnym towarzystwie pewnie powiedzieli by to innymi słowami...