Wpis z mikrobloga

100 dni już zmarnowałem, nagła zmiana trybu życia, nowe problemy zdrowotne oraz nawrót depresji nie pozwoliły wystartować planowo.

Chciałem zacząć od dzisiaj, i prawie by mi się to NIE udało (znów powrót problemów z gardłem), ale postanowiłem się zawziąć.

269 dni przedstawia pewien plan - zrzucić wagę (minimum 30 kg), dorobić mięśni, pozbyć się fatalnych nawyków, uspokoić umysł, zadbać o ciało.

Cel obrany, teraz środki: ponieważ biegać nie mogę (postępująca chondromalacja rzepek): nordic walking (osobom którym wydaje się że jest to forma aktywności dla starych ludzi polecam godzinę POPRAWNEGO technicznie nordica, skutecznie pozwala zmienić zdanie o 180 stopni), programy: 100 pompek i 300 brzuszków (300 przysiadów odpada, wzgląd oczywisty :( ) i 30 podciągnięć na drążku. Gdy odzyskam trochę formy - i stracę pierwsze 10 kilo - zerknę w stronę kalisteniki oraz 'street workout' - w wersjach oszczędzających kolana.

Dieta: z początku na pewno coś pomiędzy bulletproof exec a paleo, z powolnym dążeniem w kierunku "pięciu przemian".

Psychika: Joga, medytacja, darcie ryja w samochodzie (polecam!), w razie silnej potrzeby - zajebistych: psychologa i psychiatrę mam przysłowiowe "dwie klatki dalej".

Cel dodatkowy: całkowite pożegnanie się z nikotyną w jakiejkolwiek formie.

P.S. Od dzisiaj nie piję.

#oswiadczenie #dieta #depresja #sport #odchudzanie #masajesttrzebarzezbic #joga #medytacja a wszelakie postępy, sukcesy i porażki będę tagował #dzikiwzialsiezasiebie
  • 13
  • Odpowiedz
@dziki: Trzymam za Ciebie kciuki stary, sam wiem jak ciężko jest zmienić coś w swoim życiu. Niemniej jednak mimo porażek warto ciągle się podnosić i podejmować kolejne próby ;)

Powodzenia () !!!
  • Odpowiedz
@dziki: Dlaczego przysiady odpadają? Z racji rzepki?

Z tego co widzę, dobrą metodą na tą chorobę jest wzmocnienie czworogłowego uda - tu masz przykłady ćwiczeń, które możesz wykonywać:

http://www.passion4profession.net/en/quadriceps-exercises/

Do tego zamiast 300 brzuszków polecałbym jakieś rozciąganie - też się zmęczysz, a efekty będziesz miał lepsze i bardziej odczuwalne niż od brzuszków.
rzep - @dziki: Dlaczego przysiady odpadają? Z racji rzepki?



Z tego co widzę, dobrą...

źródło: comment_jj1QQ7HOkxKrE5qREFJKju4nXaQbFY9t.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@dziki: daj znać jak sobie poradzileś z "nie piję". Bo ja za cholerę nie mogę. Biegam co drugi dzień 5, 10, 20 km ( teraz kontuzja i jeszcze tydzien, dwa przerwy), pięknie zbiłem wagę, ale alko nie mogę odstawić na dłużej. Świetnie się czuję po alko.
  • Odpowiedz