Wpis z mikrobloga

Mirki, dostałam pracę! (dorywczą ofc)

W dzień jestem zwykłą, prostą studentką wzornictwa, za to w nocy... w nocy zamieniam się w zwierzę.

Zamieniam się w... pracownika ochrony xD

Czy tylko ja kisnę z tego, że dziewczę <50kg pracuje na ochronie obiektu?

Co prawda to bardziej praca ciecia (wydawanie kluczy i siedzenie na fejsie 12h) ale i tak będę czuła się urodzonym zabójcą, kiedy ktoś spyta gdzie pracuję.

-Na ochronie - odpowiem wtedy głosem Lindy i zaciągnę się Mocnym wymiętolonym od noszenia w kieszeni.

#przemyslenia #kawatime #oswiadczenie #truestory #pracbaza #bekazjofridd
  • 191
@Jofridd: Dla stróża polecam prenumeratę krzyżówek 100/200/1000 Panoramicznych. A tak serio to jakoś ciężko sobie ciebie wyobrazić jako ochroniarza, jeszcze z tymi wielkimi, pięknymi, wyrazistymi oczami. Ochrona kojarzy mi się raczej ze starymi cieciami co przychodzą na nocnej zmianie z ćwiartką i karzą z nimi pić bo samemu im smutno. co ciekawe stare ciecie mają zawsze dużo różnych ciekawych historii do opowiadania.