Wpis z mikrobloga

#gotujzwykopem #cannellonichallenge

@Uspavanka: Mimo, że nie zostałem nominowany, to stanęło na tym, że ja robię cannelloni:) A żeby nie było nudno, to zrobiłem od razu w dwóch wersjach. To po lewej - z kiełbasą śląską, cebulą, chili i pomidorami + sos pomidorowy, a to po prawej z ziemniakami, białym serem i cebulą - czyli generalnie a' la pierogi ruskie - oczywiście pod beszamelem.

Jak więc widzicie początkowo wzięło mnie na #heheszki, nawet do zdjęcia miałem położyć białe na czerwonym. Okazało się jednak, że zarówno jedna, jak i druga wersja smakują po prostu zajebiście, więc dla głupiej fotki nie chciałem psuć pysznego jedzenia:)
dziczku - #gotujzwykopem #cannellonichallenge

@Uspavanka: Mimo, że nie zostałem nomi...

źródło: comment_nl92eFm3q3MuJxclje8gO7RXsD1Ny2Nr.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@grzysztof: Radosna twórczość własna, potem ci napiszę co i jak, ale farszu wyszło mi tyle, że teraz siedzę i upycham w te rurki:) Włożę do zamrażarki na potem.
  • Odpowiedz
@dziczku: jesteś Wielki! Wygląda przepięknie, smakuje... sam najlepiej wiesz. Dziękuję za udział w mojej zabawie, wydobyłeś jej kwintesencję. Miało być smacznie, ciekawie i w czasie. Podziel się, proszę tymi przepisami. Wszem wobec ogłaszam - dziczku jest cool! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • Odpowiedz
@grzysztof: @Uspavanka:

Wreszcie skończyłem:)

Zacznijmy od tych białych, gdyż są o wiele łatwiejsze do zrobienia. Tu naprawdę nie ma żadnej filozofii – nadzienie dokładnie jak do pierogów ruskich, czyli gotujemy obrane ziemniaki i w proporcjach pół na pół tłuczemy je z białym serem oraz delikatnie podsmażoną na patelni cebulą pokrojoną w kostkę – u mnie było pół kilo sera, a więc również pół kg ziemniaków, a do tego jedna dość duża cebula. Jeśli chodzi o sos beszamelowy, to dokładne proporcje można znaleźć bez problemu w internecie – ja robiłem na oko. Na patelni rozpuściłem dość sporą porcję masła, dodałem ze dwie kopiaste łyżki mąki pszennej i wymieszałem to dokładnie, czyli jakby to ująć – zasmażka:) Dolewamy mleka – ja dałem pi razy drzwi ok. pół litra – no i mieszamy to cały czas tak, by wszystko się ze sobą połączyło, a potem jeszcze trochę, by zgęstniało. W międzyczasie dodajemy szczyptę soli, pieprzu i gałki muszkatołowej. Składniki gotowe. Farszem napełniamy cannelloni - @grzysztof na początku możesz się trochę denerwować, ale z każdym następnym będzie ci to szło coraz sprawniej;) Do naczynia żaroodpornego dajemy odrobinę sosu na spód, na to układamy napełnione rurki i zalewamy dość obficie pozostałym sosem. Dalej zrobiłem prawie tak jak na opakowaniu makaronu – piekarnik do 200 stopni (góra, dół, termoobieg). 15 minut z przykryciem, a następnie 5 minut bez sera, 10 minut ze startym żółtym serem i jeszcze 5 minut – już bez termoobiegu, wyłącznie górna grzałka. I to wszystko. Jedna rada – beszamel robimy dopiero, kiedy mamy już nadzienie w cannelloni – dzięki temu z sosu
dziczku - @grzysztof: @Uspavanka: 



Wreszcie skończyłem:)



Zacznijmy od tych biał...

źródło: comment_fAfT9t4L6ytVboYsLP02cRvIVzCdb0NA.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Uspavanka: Tylko solą i pieprzem, gdzieś w trakcie mieszania ziemniaków, sera i cebuli. Tak - zmywarka to po prostu dar niebios. W starej kuchni kompletnie mi jej nie brakowało, ale kiedy od niecałego roku znalazła się na wyposażeniu, to już nie potrafię bez niej żyć;)
  • Odpowiedz
@magrusia: Zwyczajnie - jedna obok drugiej. Miałem też zrobić dla rodziców, ale pojechali na grzyby, więc użyłem dwóch małych naczyń żaro. Jednak jeśli zaszłaby taka potrzeba, to w piwnicy mam nieprzebrane ilości różnych garnków, patelni, pokrywek i innych utensyliów, w tym duże naczynia żaroodporne, przy których to, jakiego użyła @Uspavanka wydaje się malutkie;) Tak to bywa, kiedy rodzina od 90, czy 91 roku prowadzi hurtownię AGD;)
  • Odpowiedz
@magrusia: To nie musi być ułożone jakoś mega symetrycznie. No i nie musi przecież zakrywać całego dna naczynia. Do tego okrągłego weszły mi cztery rurki, do tego owalnego też włożyłem cztery, ale prostopadle do dłuższej krawędzi. Gdybym chciał więcej - ułożyłbym je wzdłuż, a wtedy zakryłyby całe dno. Kliknij sobie link w pierwszym wpisie, a zobaczysz jak zrobiła to Uspavanka.
  • Odpowiedz
cztery? a ja do swojego 15. hmm. nie bardzo umiem na wykopie wrzucać linki, więc zapraszam do siebie ;P

nie trzeba gęsto? czytałam że trzeba. bo sos musi pokrywac calosc
  • Odpowiedz
@magrusia: Przepraszam, ale przez dyskusję z takim jednym dopiero teraz dotarłem do twojego wpisu:) No i wyszło ci idealnie - przynajmniej na zdjęciu:) Jednak tak jak napisał @budus2 ser powinno się dodać nieco później. Jeśli dodaje się go na samym początku, to moim zdaniem za bardzo się spieka. Ja dodatkowo daję cieniutką warstwę sosu na spód naczynia. I już wiem o co ci chodzi z tym układaniem. Oczywiście, że
  • Odpowiedz