Wpis z mikrobloga

#rozowepaski #logikarozowychpaskow

#stulejacontent #tfwnogf

#niebieskiepaski

Takie krótkie podsumowanie z moyey strony.

Techniczne rzeczy do ogarnięcia - takie losowo-ważne (do pominięcia dla tych ogarniętych, z otwartymi oczami):

1. nie ważne jak wyglądasz i jak wielki masz bęben. Jak masz wielki bęben, to możesz potrzebować trochę więcej kasy albo inne rady.

Grubi goście czasem potrafią odnaleźć się 5x lepiej wśród laseczek. Tylko nie wyglądaj jak typowy standard (ciuchy).

2. zadbaj o zdrowie: zbadaj krew, wzrok, praca wątroby, higiena ciała, normalne jedzenie (nie jakieś diety, bo zaczniesz śmierdzieć

nowymi zapachami, albo poczekaj m-c na nowym żarciu żeby się uregulowało), sport nie jest konieczny (chyba, że lubisz albo chcesz).

3. im mniej ćpiesz i chlasz, tym lepiej: jak pojawi się jaśniejszy umysł, to dodaj do tego trochę luzu, a wyjdzie lubiane przez nie poczucie humoru (kofeina i magnez nie pomagają!! plączą myśli, mylą).

4. siła fizyczna działa na część lasek - jak te wolisz, to możesz pominąć wszystkie punkty oprócz tego, napakować się i ... wcale nie musiałeś tego czytać.

5. laski bazują również na zazdrości, więc jeżeli wynajmujesz pokój, to lubią, jak ktoś "może słuchać co się dzieje" za ścianą.

Jeżeli mieszkasz sam, to lepiej posprzątaj - nie idealnie. Po poprzedniej ogarnij, poszukaj, bo to "różnie bywa". Skrzętnie schowana apaszka może skreślić ci laski na miesiące w okolicy kilku km.

6. w klubach znajdziesz landrynki i chusteczki jednorazowe - tam nie jest trudno, możesz przestać czytać. Wątpliwość rodzi się,

jeżeli chcesz w klubie znaleźć partnerkę na dłużej, wtedy lepiej przemyśl życie jeszcze raz albo wróć do rodzinnego domu na rekolekcje wielkopostne.

Co do zombiaga i RedPill:

Zakładam, że masz świadomość i żyjesz, widzisz, obserwujesz, doświadczasz (niekoniecznie laseczek) i chociaż trochę myślenia

potrafisz w sobie urodzić. To jest wersja "lżejsza".

1. zdania klucze: działaj inaczej, odpychaj, nie "dotykaj" się z laską, bądź dynamiczny, ciągły -> cel = MGTOW.

2. nie współgraj z laską, nie współpracuj nawet w 1 atomie, nigdy, masz swoje granice fizyczne i psychiczne.

3. nie słuchaj laski w ogóle (jak się obrazi na to gdzie idziecie i pójdzie do domu, to będzie siedzieć sama bo sama sobie taką karę wymierzy - niestety takie bywają, zwykle frustratki) ale niech mówi. To co ci podpasuje - porusz, przytaknij, mruknij. Nie wsł#!$%@? się. Masz czuć co ona mówi.

4. idziesz swoją ścieżką - a na tej ścieżce nie ma NIKOGO, ani innych ludzi, ani tej laski, jej rodziców, koleżanek itd., no, może są inne laski w ramach budzenia zazdrości ;) (budujemy męską podłość, to zostaw na później ;)

5. jakie są naprawdę? - spójrz krytycznie, obserwuj, często boją się, nie rozumieją, nie przewidują i nie wiedzą co będzie działo się za chwilę.

6. bazują na empatii, na twojej twarzy widzą wszystko (czapeczka, zarost, ray-bany, potem płaszcz przeciwdeszczowy), nałóż maskę, bądź obojętny. Zdradzaj nie przeciwstawne uczucie tylko losowo wybrane trzecie.

7. skupiają się na swoim wnętrzu, bo to ono im najwięcej mówi (sporo ma dystans do świata, który je trochę alienuje ale daje sporą stabilność psychiczną - strategię //dobre, nie?//) //kwestia ich dogrania wnętrza z realem//

8. podejście do laski: laska jest daleko i tak pozostanie, załóż, że nie ma miłości, nie idź za jej emocjami bo przegrasz natychmiast.

9. załóż też, że laska jest dokładnie takim samym, #!$%@?, identycznym człowiekiem jak ty - takim twoim kumplem którego możesz wyruchać, z tą różnicą, że jest laską, ma cycki, dupę i... pkt. 10.

10. niekończąca się i nieprzerwana ilość dywersji (trzeba dawkować) zarówno w mowie jak i zachowaniu (mówienie logicznie nigdy nie działa - nic nie zrozumie; mówienie z własnego wnętrza - nawet jak jeszcze niepoukładanego i chaotycznego - tobie ureguluje się, a na nią zadziała - TO PODSTAWA!!).

11. poddawaj ją w wątpliwość, ignoruj czasem jak skupiasz się na czymś ważnym ale nie zapominaj o niej, omijaj wzrokiem, nie patrz w oczy na początku (gubią się) - serio, już lepiej patrzeć na cycki albo ... NA USTA! (dobra rada, to jest dla nich rozkoszne!)

12. to ty jesteś ważniejszy ALE nie najważniejszy, musisz dawać jej to odczuć, szczególnie na początku. potem możesz lawirować w górę i w dół ale trzymaj nitkę połączenia, nie ma przeskoków.

13. testy i zjeby pomijasz CAŁKOWITYM milczeniem, zlewka total i zapomniane - nie było. Niektórzy karmią się złością kobiet, bo bywają wtedy naprawdę piękne! (jawne, otwarte, szczere, żywe)

14. laski dają znaki typu "rządzę tobą" - takich jest sporo -> rządź jeszcze bardziej nad nimi, "eskalacja władzy" = coraz wyżej głowa, większe napięcie i coraz większa prędkość.

15. mów i rób tak jak czujesz, zachowaj ciągłość myślenia i działania - to daje po czasie kilku sekund do kilku minut wiedzę i tobie i jej czy będzie prażyć kukurydza.

16. laseczki poznaje się swoim WNĘTRZEM, to je budujesz wchodząc z nimi w interakcje. mając sporo koleżanek w dobrych relacjach możesz mieć wysoki testosteron nie waląc i nie seksząc (!).

17. cd. dywersji - musisz być elastyczny emocjonalnie/myślowo ALE wewnętrznie - to że właśnie przewinąłeś swoje przyszłe dziecko w drugi wszechświat z innymi prawami dwóch fizyk - ona tego nigdy nie widziała!!

18. laseczki mogą schować swoje podłe intencje i to na bardzo długo ale swojego zachowania nie mogą ukryć - tak jak na twarzy faceta jest do przeczytania wszystko na dany moment - tak w kilku krokach postępowania laseczki możesz zobaczyć jaka jest, gdzie podąża i co będzie.

19. ty wiesz co robisz, ona nie musi - ale ufa, że wiesz co robisz, nawet jak #!$%@? auto o latarnię o 14:00 w lato na szerokiej drodze, to rzuć jeszcze iphonem w ziemię ze złości, krzycz i wyrywaj włosy.

20. to ty wiesz jaką i którą laskę chcesz, nie one.

Więcej?

(prawą to już mogę diamenty kruszyć ;)

patrickwro dobrze pisze (chwilowa baza myśli, dzięki)

  • 10
@pikob: Jeszcze mi wpadło:

21. Zjedzenie indyjskiego jedzenia może zmienić twój zapach nawet na tydzień, co może zostać odebrane losowo skrajnie w obie strony.

22. Umyty, ogolony i wypachniony -> laseczki widzą i myślo-czują "o, lowelas, chce podymać, co za chłystek, nara! nie zbliżaj się!".

23. Nie #!$%@? młotkiem swojego mózgu ciągle w jedną rzecz i w jednym kierunku, zdolność przerzucania uwagi jest bardzo ważna! Rozwój we wszystkie strony - jak
@patrickwro: eeeeeeeeee, przesadzasz. "Wyższa szkoła jazdy"? Stary, ty wiesz więcej ode mnie! Ja nie dość, że nie znam definicji słowa "przegrywu", to nawet nie kojarzę takiego słowa w znanych mi językach!... :(

@goodidea: No, nie ukrywam, że jest to pomoc trochę na wyrost, ale jak ktoś patrzy do pierwszego seksu, a nie dalej, to nawet nie muśnie laski w pełnym autobusie.

@SprzedawcaGoryliPL: Wim o co biega. Ciężko = ciężko
@patrickwro: @goodidea: @SprzedawcaGoryliPL:

Pojęcie "laski", "loszki", "kobiety", "dziewczyny" - nie jest ścisłe! To nie jest "obiekt" logiczny! To po pierwsze. I bardzo ważne zresztą. Nie są one ani stałe, ani skończone, ani logiczne.

Po drugie: "laski", "loszki", "kobiety", "dziewczyny" - znajdują się na zewnątrz i nie posiadając faktycznego doświadczenia w jakichkolwiek interakcjach nie można operować na niezdobytych danych!!

A akurat z naszymi wspaniałymi paniami jest tak, że nie