Wpis z mikrobloga

@gaski: uszkodzony zasilacz/przewód/gniazdo/bateria - możesz zdiagnozować w tej kolejności ;) zasilanie z tradycyjnego USB idzie bardzo wolno - maksimum jeat rzędu 500 mA. Jeśli chcesz zasilać z komputera może to trwać w nieskończoność, zwłaszcza jeśli korzystasz w tym czasie z telefonu ;)
@botix: kernelem - a jeśli masz roota aplikacją. Ale szczerze, ryzyko jest nie warte zachodu. Zysk po zmianie będzie rzędu 400 mA, co i tak znaczy że ogólna wydajność na gnieździe USB będzie mniejsza od takiej na zasilaczu o około 600 mA (zakładając, że zasilacz masz 1,5A - 2A).
@botix: Jest ograniczenie do 500 mA, ale standardy przewidują różne tryby zasilania w zależności od rewizji gniazda - możesz mieć lapka, w którym na gnieździe USB 2.x wydajność będzie do 1.5 A, ale jedynie jeśli jest określone jako "charging port". Inna rzecz, że mało który producent z tych gniazd korzysta, przy czym jeśli już to z pewnością chwali się tym opisując je jako 'USB z trybem ladowania' lub zwyczajnie charging port;)