Aktywne Wpisy

źródło: scaled_1000004589
Pobierz
Teuvo +20
ile kosztuje wybudowanie domu parterowego 60 m2 + garaż na 1 auto i rower
Skopiuj link
Skopiuj link
źródło: scaled_1000004589
Pobierz
Regulamin
Reklama
Kontakt
O nas
FAQ
Osiągnięcia
Ranking
Dwie dekady po Pożodze, globalnej zagładzie atomowej. Gatunek homo sapiens na powrót został sprowadzony do roli jednego z konkurentów w grze o przetrwanie. Zmieniło się wszystko. Tylko ludzie pozostali tacy, jak dawniej.
Nowa Huta. Zaprojektowane i zbudowane od podstaw robotnicze miasto. XVIII dzielnica Krakowa. To tu, w podziemnych schronach, mieszkają ci, którzy przetrwali nuklearną apokalipsę. Każdy dzień oznacza dla nich walkę, każdy miesiąc przynosi nowe zagrożenia. Wśród strzępów cywilizacji przeżycie kolejnego roku zakrawa na cud.
Zdradzeni i zmuszeni do ucieczki mieszkańcy Nowej Huty wyruszają na poszukiwanie mitycznego raju – Kombinatu. Nie wiedzą jeszcze, że z niedostępnego dla nich centrum Krakowa nadciąga przerażająca horda, która odmieni znany im świat.
Jednak to śmiertelne niebezpieczeństwo okaże się tylko tłem dla piekła, które ludzie niezmiennie gotują sobie sami nawzajem.
No to czekamy do sierpnia (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
#ksiazki #metro2033 #postapokalipsa #fantastyka
źródło: comment_NThq79YQXPNq8vChnZmMInBfEXxhyiBR.jpg
PobierzPoza tym polecam wszystkie, no Dziedzictwo przodków takie sobie, ale czyta się w porządku [poza w---------ą postacią Zagorskiego], za to najbardziej mi się podobała, mało tego - po prostu kocham trylogię Diakowa (。◕
No i co jeszcze
Czyli, jeżeli dobrze rozumiem, to mogę czytać jak chcę, ale jednak lepiej po kolei bo są nawiązania? To może poratujesz jakimś linkiem z kolejnością? (chociaż i tak cokolwiek przeczytam pewnie dopiero za kilka miesięcy, bo mam maaaasę książek w kolejce ;) )
Metro 2033
Metro
Dzięki ;) Czyli, na początek, do listy książek dodam, mające różne opinie, 2034. Później zobaczymy.
Najlepsza dla mnie była trylogia Diakowa, pisałam o tym już kilka razy i tak myślę, że nawet właśnie lepsza niż Metro2033. Przy zakończeniu trójki się popłakałam, co przy książkach raczej mi się nie zdarza [a właściwie to chyba w ogóle]. Przede wszystkim - fantastycznie opisany motyw podróży + relacje pomiędzy ojcem a
Trudno się mówi (znaczy pisze), poszukam ;)