Wpis z mikrobloga

Cała prawda o trolu znanym pod pseudonimem @bezrobotnyksiadz

Na wstępie napiszę, że niechętnie i przedwcześnie się zdradzam trollowi swoją tożsamość, ale

widzę, że wciąż jest aktywny na forum, więc czas by ludzie, którym przez dziesięć tygodni psuł

zabawę, zbierając całą atencję z pokazmorde, dowiedzieli się kim naprawdę jest ta mała gnida.

Plan był prosty. Wymyślić nick sugerujący, że rozmawia z dziewczyną (Ania69) i wysłać

wiadomość na PRIV. W połowie czerwca stworzyłem fałszywy profil, po czym wysłałem

wiadomość, w którym niby to byłem/byłam rozbawiona jego wypowiedziami na forum pokazmorde.

Od razu dodam, że ten idiota zasłaniający się dysleksją w rozmowie z dziewczynami rozmawia w

niewyszukanej, lecz poprawnej (prawie) gramatycznej formie. Jako, że jest próżny szybko łyknął

haczyk, naprawdę uwierzył, że ktoś może się zainteresować kim tak głupim i prymitywnym :-)

Oczywiście by zdobyć jego zaufanie musiałem się nieco postarać, więc najpierw pisałem o

głównie o sobie. Że mi ciężko w szkole, starzy ciągle mnie wkurzają, kumpele obgadują za

plecami itp.itd. W końcu sam zaczął mi się zwierzać i oto co udało mi się dowiedzieć :-)

Wklejam najlepsze kwiatki:

Pociesza mnie gdy żalę się na swój wygląd i mówię, że mam kłopot z opryszczką:

"no bez jaj, to przejdzie, ja miałem jeszcze gorzej, teraz jest oki"

Na co chorowałeś? Dopytuje się. Nie odpowiada, ale brnę w temat, udaję obrażoną bo

powiedziałam mu o swoich problemach a on mnie olewa.

"Tylko się nie śmiej. Wodogłowie jak byłem mały. Ale nie takie wodogłowie, że wielka głowa czy

coś twarz miałem tylko i okulary musiałem nosić" (???)

Nie rozumiem o co chodzi z tą twarzą więc pytam.

"no...twarz, taka mniejsza jakby. przezywali mnie wklęsłotwarzy. Ale już tego nie mam, żebyś

sobie nie myślała niewiadomo co"

Wybucham śmiechem, ale widzę, że gamoń złapał klimat do zwierzeń. Oczywiście prosi o numer

na gg i fotki, ale go zbywam, mówię, że mam niecałe 13 lat i rodzice nie pozwalają mi na takie

rzeczy. Chyba się podnieca, bo zaraz pisze:

"No ale nie musisz mówić a tak to masz jakiegoś (chodzi chyba o chłopaka)

Odpowiadam, że mam i próbuje sprowokować. Piszę, że lubię takich dowcipnym kolesi, laski na

takich lecą, pewnie ma duże powodzenie w klasie.

"Para jest, ale ogólnie zlewka, nie ma co pisać" (jasne, idioto)

Oczywiście jawna ściema. Jak piszę jaką muzę lubi, odpisuje, że heavy metal, rock, trochę hip

hop. Pytam o ulubione zespoły. Standard "Mettalica" "System of the Down" " "Kings of Leon" itp.

itd. Odpowiadam, że nie lubię takiej muzy i może się ze mnie śmiać ale wolę Justina Biebera i

Dawida Kwiatkowskiego. Odpowiedź.

"No, ja słucham, spoko muza"

Ściemniasz, odpowiadam, pewnie chcesz się mi przypodobać.

"serio, przecież nawet na Kocert w łodzi miałem jechać".

Dużo historii jest też o rodzinie, ale to już mocno prywatne sprawy, więc na razie ich nie

przytaczam, ale cytatów jest w zanadrzu. No i co ksiadz, zdziwiony? Naprawdę

myślałeś, że ktoś zainteresuje się wynurzeniami takiego kretyna? A może myślałeś, że Ania
69

się zakocha w takim prymitywnym typie? :-)

Dalej bryluj na forum a opowiem o tym co pisałeś o swoim ojcu i bracie. Trochę nie w smak mi

sprzedawać prywatne historie, ale ty byłeś bezwględny robiąc ludziom na złość, ja jestem równie

okrutny. Daję ci ostatnią szansę, odejdź stąd.

I nie próbuj wmawiać ludziom, że ściemniam bo dobrze wiesz, że wszystko co napisałeś mam

na komputerze. A teraz płacz trollu, zemsta najlepiej smakuje na zimno.

  • 13