Wpis z mikrobloga

Jest mi smutno, bo wracam po 9 dniach L4 do kołchozu. Zmieniłem pracę w wakacje i myślałem, że będzie lepiej, a tu większe debile, niż w poprzedniej, muszę przeżyć, bo jutro mnie czeka rozmowa o podwyżkę od stycznia. Jak nie dostanę to już mnie nie zobaczą tam więcej, a ja będę znowu szukać roboty. Tak bardzo mi się nie chce, a muszę... Musiałem się wyżalić, sorka.

#przegryw #praca
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Kamien_na_kamieniu: chciałem przedłużyć od dziś ale nie wiem na czy stoję dlatego taktycznie wracam. Mogą mi wręczyć wypowiedzenie jutro, wtedy będę w dupie, ale jak nie zaryzykuję to się nie dowiem. Trafiłem w toksyczne środowisko z toksycznego środowiska i trochę mi to psychikę rozwala, że już lepszej nie znajdę.
  • Odpowiedz
  • 0
@lubie-solnik: update o który prosiłeś. O dziwo pozytywnie mnie zaskoczyli. Rozumieją moje problemy i chcą je poprawić, a ja mam sobie wszystko przemyśleć czy chce dalej z nimi współpracować i przedłużać umowę.

Na podwyżkę wstępnie też się zgodzili, nawet zaoferowali w tym tygodniu podpisanie jej o stawce +1.000 żebym miał to na papierku.

Teraz już nie wiem co robić, czy zostać tam i szukać w międzyczasie czegoś lepszego czy to
  • Odpowiedz