Wpis z mikrobloga

✨️ Pomysł na prezent dla kolegi z pracy
Idą święta. Myślicie, że miło było by koledze z #pracbaza sprawić drobną przyjemność i kupić cos, co myślę, iż doceni? Jego synowie (:D) zbierają #hotwheels i zastanawiam się, czy miło potraktuje ten gest. Ja jestem w robocie devops, a on seniorem devem i wcześniej byłem juniorem klepaczem, podlegającym pod niego i za jego sprawą "awansowałem" u principala. Awansowałem w cudzysłowie, bo mam o wiele więcej obowiązków i zapieprzu za nie dużo większą kasę, no ale pomału sobie trochę radzę.
Wiadomo, raczej bym nie chciał kupować czegoś unikalnego za kilkaset zl, ale coś drobnego za kilka dyszek było by ok?

#korposwiat

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
▶︎ Obserwuj nasz tag #mirkoanonim
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: grap32

💚 Dzięki Twojej dotacji możemy utrzymać projekt i wprowadzać nowe funkcje! Wspomóż projekt

  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

ale coś drobnego za kilka dyszek było by ok?


@mirko_anonim: realne modele, nie kebaby na kołach. Na STH nie ma szans, ale możesz kupić albo jakieś TH, albo coś co jest w miarę pożądane typu JDM. Zobacz na OLX/Vinted. Jak coś kosztuje po 30-40zł to zazwyczaj jest tyle warte, ew. jakiś Silver set do stówy tematyczny.
  • Odpowiedz
w pracy nie ma "kolegów", są tylko znajome twarze.


@SolarisYob: Bez sensu to powiedzenie. W pracy jak najbardziej można poznać fajnych ludzi. Sama tak poznałam wiele osób i utrzymujemy kontakt, mimo że nie pracujemy już razem.

Ja jestem w robocie devops, a on seniorem devem i wcześniej byłem juniorem klepaczem, podlegającym pod niego i za jego sprawą "awansowałem" u principala.


Myślę, że w takiej sytuacji drobny upominek to nie jest
  • Odpowiedz
@LeVentLeCri: niby można, ale po roku się ta znajomość urywa. Jak na studiach, niby nawiązujesz relacje, ale to znika.
@SolarisYob ktoś nie zrozumiał ciebie. Ale to co mówisz jest prawdą. W pracy nie ma kolegów, w sensie nie możesz zwierzać się tym ludziom, traktować jak kolegów.
  • Odpowiedz
@LeVentLeCri: owszem, to prawda, nie zawsze. Akurat ja trafiam na takich, co konkurują z sobą.
Co nie znaczy że nie mam znajomych z pracy, mam kilku z którymi utrzymuje kontakt.
Wciąż trzymam się zdania: w pracy masz znajome twarze, a nie kolegów i koleżanki.
  • Odpowiedz
@Cozwykopem: Ostrożnym może i tak, ale też bez przesady. To nie jest tak, że każdy tylko czyha, żeby podłożyć ci świnię - i tacy się zdarzają, ale wg mnie to jest prędzej ten znikomy procent sytuacji. A nawiązywanie znajomości w pracy jest przecież naturalne, skoro spędza się w niej dużo czasu.
  • Odpowiedz
@Cozwykopem: To współczuję, że tak trafiasz (chyba że to ty tak robisz).
Wygląda na to, że u OPa sytuacja jest lepsza, więc nie widzę sensu w pisaniu mu, że jego kolega nie jest jego kolegą.
  • Odpowiedz