Wpis z mikrobloga

#psiarze

Co zrobic w sytuacji gdy sasiad na górze poszedł ostro w melo, ma w domu 3 male pieski ktore wyprowadza raz dziennie jak wraca na spanie i od 12 znowu go nie ma?

Policja nic nie zrobic, straż miejska również, pieski siedzą same po ponad 20 godzinie ujadaja na cala klatkę schodowa? Mam nasrać mu na wycieraczke? Prośby tez nic nie dają, ma w dupie wszystko, mało kiedy jest w pełni świadomy bo nie doprowadza sie do trzeźwości.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnalLog: Tak, jak mu nasrasz przed drzwiami, to na pewno od razu wróci z imprezy i zajmie się pieskami. Policja nic nie zrobić? kali nic nie zrobic ty nic nie zrobic. nauczyc sie polski język.
997 lub oficjalne zawiadomienie na piśmie o popełnieniu przestępstwa znęcania się nad zwierzętami, słyszałeś kiedyś o tym? jak je głodzi dobę nie mogą tego zignorować. dzwon do skutku, niech smiecia zamkną
  • Odpowiedz
  • 2
@AnalLog: Ja bym zgłosiła do jakiejś fundacji ratowania psów, oni będą tak długo mędzić policji aż coś załatwią albo po prostu tam wbiją i ukradną psy, co będzie z pożytkiem dla wszystkich
  • Odpowiedz