Wpis z mikrobloga

@sczymryj: Ceed jako samochód jest spoko, zwłaszcza jak jest dymany po krajówkach. Jak jeżdżony po mieście to różnie bywa, ale to manual i trzycylindry więc jest spora szansa że będzie ok.

Ja mam Ceeda z 2018, tylko z silnikiem 1.4 turbo i nastukałem ponad 285 tysięcy kilometrów bezawaryjnie.
  • Odpowiedz
@sczymryj: 1.0 i turbo xd prosze cie, ja wiem że fajnie wygląda - bo tak, fajny środek - tak, ale silnik - jak w Fordach Exboost 1.0 - 100-120k przejedziesz i musisz pół silnika wymieniać - całą górę , często turbo i inne zużyte elementy.
  • Odpowiedz
@sczymryj: Jest spoko. Jakby przypominam, że policja w Polsce czyli podmiot który faktycznie eksploatuje te auta dość mocno ma wszystkie generacje ceeda (ta już jest ostatnia, następcą jest kia k4). Tylko, że zamiast 1.0 powiedzmy do kiany byłby lepszy 1.6, ale też nie ma źle. Oczywiście ludzie piszący, że 1.0 to do kosiarki już się musieli zlecieć po wiadomo każde auto musi mieć co najmniej 1.8 z kompresorem albo turbiną.
  • Odpowiedz
@Cztero0404: a wiesz czemu? to poczytaj sobie o 1.0-1.2 tfsi - ile kosztuje naprawa, ile wytrzymują w ciągłej jeździe (większość do skody flotowe), gdzie sa dożynane, a każdy PH wie jak się takimi jeździ, niby ma mało palić a i tak musisz go na trasie żyłować, koszty eksploatacji to nawet 4-5k za sam rozrząd, nie wspominając o czym większym jak nieszczęsne panewki, do tego jak jest to z automatem -
  • Odpowiedz