Wpis z mikrobloga

#allegro #inpost wydymali mnie na 500 PLN i nikt nie poniósł z tego tytułu konsekwencji

W kwietniu na portalu Allegro Lokalnie zakupiłem przez „kup teraz” głośnik bluetooth za 500zł jako używany(nowy 800pln). Przesyłka po nadaniu dotarła na drugi dzień do mojego paczkomatu InPost. Jakie było moje zdziwienie, gdy wyciągałem bardzo lekki karton z największej skrytki. Od razu zauważyłem że coś jest nie tak i zacząłem nagrywać wyjmowanie kartonu z urządzenia. Góra kartonu była ewidentnie odklejona, w środku nie było nic poza pociętymi papierami. Nagrałem całą sytuację telefonem, zadzwoniłem do sprzedającego i od razu on jako nadawca, a ja odbiorca zgłosiliśmy reklamację na infolinię InPost, że przesyłka jest bez zawartości. Załączyłem zdjęcia kartonu będąc przy paczkomacie, który z resztą jest monitorowany. Minął miesiąc, InPost nie odpowiedział w żaden sposób. Nadawca również z nimi się kontaktował, ale też nie dostał żadnej odpowiedzi. Spór do allegro został również zgłoszony, ale serwis odpowiedział żebym załatwił sobie sprawę z przewoźnikiem. Zadzwoniłem ponownie na infolinię InPost, poradzono mi żebym ponownie złożył reklamację z całym opisem. Tak też zrobiłem. Po kilku dniach dostałem odpowiedź na reklamację, że jest niezasadna, ponieważ została zgłoszona zbyt późno(czekałem na odpowiedź po złożeniu pierwszej reklamacji). Przejrzeli protokoły ważenia paczki z sortowni i nic nie znaleźli, więc z automatu stwierdzono, że odrzucają reklamację. Allegro nie robi nic żeby pomóc rozwiązać sprawę. Zrzucają winę na przewoźnika, sami oferując ochronę kupujących która kompletnie nie działa. Do 2 października br. był czas na wypowiadanie się w sporze na portalu Allegro. Wcześniej moderator polecił zgłoszenie sprawy na policję. Sprawa została zgłoszona, posiadam notatkę z komisariatu, jednak od 2 października, mimo że załączam kolejne maile w dyskusji nic się nie dzieje. Ponaglam cały czas moderację i ta po miesiącu odpowiedziała, że nic nie mogą zrobić i trzeba czekać na efekty śledztwa policji. Jak się można domyślać, prokuratura umorzyła prowadzone śledztwo, z powodu braku wykrycia sprawców(mam pismo)
Allegro cały czas mi przysyła maila, że oni swoje stanowisko przedstawili, w inpost minęły terminy, policja nic nie zrobila(nie dziwie sie) a prokuratura umorzyła xD

Jakies rady prócz zaprzestania kupowania na tym gownie? @allegro_pl
Kurvipol - #allegro #inpost wydymali mnie na 500 PLN i nikt nie poniósł z tego tytułu...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

robiłem. Po kilku dniach dostałem odpowiedź na reklamację, że jest niezasadna, ponieważ została zgłoszona zbyt późno(czekałem na odpowiedź po złożeniu pierwszej reklamacji). Przejrzeli protokoły ważenia paczki z sortowni i nic nie znaleźli, więc z automatu stwierdzono, że odrzucają reklamację. Allegro nie robi nic żeby pomóc rozwiązać sprawę. Zrzucają winę na przewoźnika, sami oferując ochronę kupujących która kompletnie nie działa. Do 2 października br. był czas na wypowiadanie się w sporze na portalu
  • Odpowiedz
  • 1
@hatsune_miku1993 ale ja spor założyłem od razu i moderator @allegro_pl brał udzial w dyskusji. Sprzedawca zarzeka się, że towar wysłał i nikogo nie oszukał. Ja dostałem rozerwany karton, tak jakby k-----r wyjął sobie przedmiot i wsadził w paczkomat puste pudełko. Sprzedający kasę dostał, ja nie ma@Ani kasy ani sprzetu, allegro prowizję od sprzedaży też pewnie dostał, InPost za wysyłkę skasował. Wszyscy zadowoleni, ja zrobiony bez mydła( ͡° ʖ̯
  • Odpowiedz
@Kurvipol: Poczekaj, bo coś tu nie pasuje. Skoro zgłosiłeś reklamację i minęło ponad 30 dni, to z automatu taka reklamacja jest rozpatrzona pozytywnie - w przypadku kiedy nie została wydana odpowiedź. Wątpię, że InPost kazał by Ci od nowa składać reklamację... Teraz pytanie:
Czy na pewno złożyłeś reklamację? Otrzymałeś numer reklamacji zaczynający się od IPR? Czy w między czasie jak czekałeś na odpowiedź, to InPost nie wysłał do Ciebie np.
  • Odpowiedz
  • 0
@wypokpok: zgłosiłem najpierw telefonicznie, kazali mi przesłać wszystkie informacje i tak też zrobiłem, być może był to protokół szkody i popełniłem gdzieś błąd przy zgłaszaniu problemu. Mam coś takiego na mailu. Jednak, w całej tej sytuacji nie powinno mnie to obchodzić. Nie wysyłałem towaru na gębę, nie kupowałem czegoś na grupie. Towar kupiłem przez portal który oferuje zabezpieczenie kupującego. Zrobiłem błąd, że w ogóle zaglądałem do kartonu zaraz po tym
  • Odpowiedz
@Kurvipol: żeby zweryfikować sprawę potrzebujemy numeru korespondencji. W wiadomości mailowej powinieneś mieć informację, jaki jest numer sprawy. Prześlij nam go, a my przyjrzymy się sytuacji.
  • Odpowiedz
@Kurvipol: Dziękujemy, ponownie przeanalizowaliśmy Twoją sprawę od początku do końca, ale decyzja w sprawie rekompensaty z programu Allegro Ochrona Kupujących pozostaje niezmieniona. Przewoźnik jednoznacznie odrzucił Twoją reklamację, więc mamy tutaj Twoje słowa przeciwko stanowisku przewoźnika. Jako platforma nie możemy podważać decyzji reklamacyjnych i w związku z tym Twój wniosek pozostaje odrzucony.
  • Odpowiedz
  • 0
@allegro_pl: czyli tak. Kupuje towar, płacę za niego z góry. Nie wiem czy sprzedawca go wkłada do paczki. Przychodzi mi pusty karton, nagrywam wideo z wyjmowania paczki z paczkomatu. Samo urządzenie jest monitorowane. Zgłaszam to w tym samym momencie do was i na infolinię. Kupujący zarzeka się, że towar wysłał. Ja zostaje z niczym, kupujący ma moją kasę i wychodzi na to, że ja jestem najbardziej pokrzywdzony że wszystkich bo
  • Odpowiedz