Wpis z mikrobloga

@Urodzony_Kleszczem: jak mieszkałem jeszcze w blokach to mieliśmy internet od lokalnej firmy, taka typowa osiedlówka, switch w piwnicy i podociągane skrętki do mieszkań. Z tym, że chyba switch nie był nijak uziemiony, bo co burza to router był spalony od WANu. Wymyśliłem takie rozwiązanie, że przed routerem miałem dwa mediakonwertery połączone patchcordem światłowodowym, pierun ognisty kulisty po światłowodzie nie miał jak przejść, więc w razie czego miałem do wymiany tylko
  • Odpowiedz