Wpis z mikrobloga

Co się odwaliło, to ja nie wiem. Siedziałem dziś praktycznie cały dzień w domu. Miałem dwie paczki z Amazona, jedną wysłaną przez InPost, drugą przez Pocztę Polską. I zgadnijcie… #inpost dostarczył paczkę pod same drzwi, a kurier z #pocztapolska odfajkował, że była próba doręczenia, niby nikogo nie było w domu, chociaż siedziałem i domofon na pewno bym usłyszał. To już nawet nie jest śmieszne. (°°
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 3
@Copperhead
Status "próbę doręczenia" nie oznacza że nikogo nie było, tylko że kurier np nie wyrobił się w danym dniu.
Jakby był i odhaczył że nikogo nie było, to byłoby w śledzeniu "awizo".
  • Odpowiedz
@Copperhead: no to masz pecha. To chyba jestem szczęściarzem bo mi z każdej firmy przynoszą bez wyjątku. Z Pocztexu też, tylko akurat tu nie lubię bo godziny mi nie pasują, które byłyby marzeniem większości, bo pomiędzy 16 a 18 mimo ze pisze w śledzeniu że wydano do doręczenia gdzieś za 8. Niezłe niewolnictwo tam panuje jak nie mogą normalnie skończyć.
  • Odpowiedz