Wpis z mikrobloga

@pieknylowca: ziemiórki, papież macha i pozdrawia, niby można olejem neem to wypierdzielać ale nic to nie daje, w tamtym roku ubiło mi do końca z 5 kilkuletnich roślin, gdzieś w necie przeczytałem by coś drapieżnego wpierdzielić w doniczkę, ja mam głównie duże donice i duże rośliny więc wrzuciłem po 3 malutkie wije złapane pod kamieniami, problem zniknął ale dla pewności nadal mam ser na patyku rozstawiony bo się z zewnątrz
  • Odpowiedz
@pieknylowca: podstawowym warunkiem do rozwoju larw ziemiórek w glebie jest wilgotność podłoża, najprostszy sposób to dać podłożu przeschnąć i nie zalewać go dużo przy kolejnych podlewaniach, z jednoczesnym koniecznie stosowaniem lepów, które usuwają dorosłe formy
jeżeli to nie pomoże to jest kilka opcji, albo chemia jak mospilan, coś bardziej roślinnego jak olejek neem (lub neemazal - konkretnie substancja czynna z olejku neem jako preparat do podlewania)
można też stosować drapieżne
  • Odpowiedz