Są fundacje zajmujące się zwierzakami domowymi, są też takie, do których pod opiekę trafiają te zwierzaki, których miejsce jest w naturze. Powypadkowe wiewióreczki, jeże, sarny, które w wypadkach drogowych straciły matki, ptaki będące pod ochroną, myszki polne, nad którymi ktoś w dobroci serca się pochylił.
Fundacji tego typu jest sporo, każda walczy jak może o środki na swoją działalność. Jedną z nich jest fundacja Dzikusy Salamandry, do której na terenie Krakowa ludzie przywożą poszkodowane zwierzaki. Fundacja podlega jednej z lecznic, w której mam przyjemność leczyć swojego zwierzaka domowego i wiem, że wiedza i opieka stoją tam na naprawdę wysokim poziomie. Biorą udział w konkursie - wystarczy wpłata nawet złotówki, ponieważ liczy się ilość tych indywidualnych wpłat, nie kwota, a mogą wygrać środki, które ułatwią im działanie.
Fundacji tego typu jest sporo, każda walczy jak może o środki na swoją działalność. Jedną z nich jest fundacja Dzikusy Salamandry, do której na terenie Krakowa ludzie przywożą poszkodowane zwierzaki. Fundacja podlega jednej z lecznic, w której mam przyjemność leczyć swojego zwierzaka domowego i wiem, że wiedza i opieka stoją tam na naprawdę wysokim poziomie. Biorą udział w konkursie - wystarczy wpłata nawet złotówki, ponieważ liczy się ilość tych indywidualnych wpłat, nie kwota, a mogą wygrać środki, które ułatwią im działanie.
Tak że jeśli macie wolną złotówkę, to serdecznie polecam :) Na Fejsbuku możecie zobaczyć jak działają
#krakow #zwierzaczki #cutenessoverload #ratujemyzwierzaki #dzikiezwierzeta #mirkopomusz #wykopefekt
źródło: big_792520fa-0c2f-458a-9326-5e51130dbcc6
Pobierz