Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@H_Moody Potwierdzam. Za każdym razem jak robię coś dla siebie albo wspólnie z kimś to przez moją głowę przechodzi myśl „Jak dobrze że nie mam dziecka”. Za każdym razem.
  • Odpowiedz
@H_Moody: niestety tak jest. Jak ogłaszaliśmy z żoną, że będziemy mieli dziecko to radość wśród dziadków. Tyle deklaracji pomocy, że będą przyjeżdżać, opiekować się itd. skończyło się tak, że i jedni i drudzy mają w------e xD także polecam przed posiadaniem dziecka spłacić hipotekę, bo potem raczej nie ma problemu
  • Odpowiedz
@H_Moody: Trochę prawda, każdy z bombelkiem kogo znam wyręcza się dziadkami, ciotkami i innymi kuzynkami. Ciekawe jakby nikogo nie mieli xd Raczej słabo, to nie te czasy, że dzieciaka puścisz samopas, w dodatku trzeba pracować. Ale wykopki i tak napiszą, że to przez te złe polki xd
  • Odpowiedz
@Chopin_fapu: u mnie niby pomagają, rodzice biorą na 3 godziny w niedzielę, napychają słodyczami i włączają bajeczki, a potem męczymy się do późnych godzin wieczornych z przebodźcowanym dzieckiem. Teściowa teraz zaczęła zabierać starszą (5-latkę) na noc. No fajnie, tyle że mamy jeszcze niemowlaka, więc i tak nigdzie się nie ruszymy. Dziecko wraca wręcz rozbestwione, babka pozwala na wszystko, bo "babcia jest od tego by rozpieszczać". Po co dzieciak ma jeść
  • Odpowiedz
@arsze_nick: mam w domu 6 latka, dziadkowie spędzają z nim pojedyncze dni w roku, po kilka godzin jak przyjedziemy ich odwiedzić. Poza tym jesteśmy zdani sami na siebie (no i przedszkole oczywiście), drugiego dziecka nie będzie bo nie damy rady fizycznie tego obrobić.
  • Odpowiedz
@H_Moody moja teściowa to widziała wnuczkę w koniec maja a ma może z 4 km i jest na emeryturze. Jak jej daliśmy raz na parę godzin to nawet jej się nie chciało iść na plac zabaw a ma pod blokiem 50m od klatki xd.
  • Odpowiedz