[mecenas_rolski]

Memory, find... Janusz Wójcik. I wszystko jasne!

Pierwszy dzień Janusza Wójcika w Świcie Nowy Dwór Mazowiecki. O 10.00 trening, pół godziny wcześniej drużyna już czeka w szatni. Natomiast Wójcik zamyka się z prezesem Szymańskim oraz jeszcze jedną osobą w gabinecie. Kwadrans przed dziesiątą wyjmuje kajet, otwiera i zaczyna gdzieś dzwonić. Mija 10.00, 10.15, 10.30... W końcu robi się prawie jedenasta. Szymański dyskretnie próbuje dać znać „Wujowi”, że drużyna czeka. W końcu mówi: - Trenerze, a trening?

A Wójcik na to: - Prezesie, tu już #!$%@? nie ma co trenować, tu trzeba dzwonić!

Czy interesowałby Was tekst o anatomii upadku Przeglądu Sportowego za czasów Romana Kołtonia jako redaktora naczelnego?

#pilkanozna #weszlo #anegdotypilkarskie #heheszki

[6REY1MISTERIO9]

@mecenas_rolski: tak

[Obserwator_z_ramienia_ONZ]

@mecenas_rolski: dobry był motyw jak podczas meczu jakis piłkarz z drużyny prowadzonej przez Wójcika podbiega do linii bocznej łapie bidon bierze głęboki łyk a tam... wódka czysta, to był bidon Wójcika, od tamtej pory bidon trenera był oznaczony kolorową naklejką :D

[elelel]

@mecenas_rolski: to chyba szamo nie? dawaj, beki z Romana nigdy dość

[Vojtazzz]

@mecenas_rolski: Oczywiście, beka z Kołtonia zawsze na propsie

[mecenas_rolski]

@Obserwator_z_ramienia_ONZ: W książce Wojtka Kowalczyka głównym bohaterem tej historii był Leszek Pisz, a bidon miał należeć do jednego z masażystów. Inne źródło wskazywało na Śląsk Wrocław.

@elelel: Z weszlo.com. Anegdotka pojawiła się na stronie na długo przed publikacją biografii Szamotulskiego.

[sportpomnikow]

@mecenas_rolski: Niezły tekst w sumie. Jak już się nic nie da wytrenować, to może chociaż kolesie pomogą... :-)

[llorT]

Niezapomniane show wuja

[Matixrx]

@mecenas_rolski: wołaj

[mecenas_rolski]

@Matixrx: http://www.wykop.pl/wpis/8370312/ponizej-wrzucam-tekst-o-anatomii-upadku-przegladu-/