[Vyper]

Wśród wpisów psiarzy najbardziej bawią wpisy takiego @Analny_Rozrabiaka który z jednej strony wypisuje referat i robi mądre (a realnie głupie) porównania po czym zadaje dziecinne proste pytania łatwe do znalezienia w pierwszych wynikach w Google.

Sprytny nie jest i najwyraźniej jego wpisy oraz obrazki polegają na nakarmieniu danych chatgpt i wygenerowaniem gotowej odpowiedzi minus jego IQ, bo nie umie promptować.
Zanim cokolwiek powiem - mam psa, sprzątam po psie, mam porządną smycz, a w parkach zawsze ma kaganiec. Uczę go prostych zasad i nagradzam za trzymanie się ich. Nie utożsamiam się z psiarskimi prymitywami.

Podsumowując argumenty chłopka roztropka wraz z kontrargumentami:

1. Więcej wypadków jest przez kierowców - bo takie wypadki kończą się najczęściej hospitalizacją. Nie każde pogryzienie tym się kończy.
2. Raporty i dane mówią co innego - bo nie każdy zgłasza pogryzienie psa, jeśli jest wcale lub trochę zadrapany, często właściciel kundla oddala się z miejsca problemu
3. Zgonów następuje więcej po wypadkach niż przez pogryzienie - bo w przypadku mocnych poważnych pogryzień każdy jedzie po zastrzyki na wściekliznę. Przed jednym psem da się obronić, ale NIC w tym śmiesznym wygenerowanym obrazku nie było wspomniane o ciężkich lub trwałych uszczerbkach na zdrowiu. Rozumiem, że zgon się liczy bo wiadomo, że zgonów przez pogryzienia było mniej, a co z osobami, które mają blizny na twarzach, nogach i długie rehabilitacje za sobą? Tu te statystyki już nie byłyby tak zawyżone, więc mądrzej o tym nie wspomnieć ;)
4. Kierowcy/motocykliści są bardziej bezkarni - kierowca ma tablicę rejestracyjną, wymagane ubezpieczenie, przegląd pojazdu i wymagane odnawianie dowodu rejestracyjnego. A co ma psiarz oprócz niby wymaganego, ale niekoniecznie zaczipowania? Możesz po prostu mieć psa, nikt tego nigdy nie sprawdzi i nie przywali za to mandat.
5. Dodatkowo auto/motocykl to nie groszowe sprawy i nie jeździ na powietrzu, OC i reszta też kosztuje. Psa mogę już teraz wziąć z OLX za darmo, poćwiczyć na nim agresję, głodować i go puścić. Co bardziej prawdopodobne, znalezienie winnego wypadku po nr. rejestracyjnym czy randoma, który nie wiadomo skąd puścił psa i kiedy?
6. Zaczipowanie psa nic nie da, podbiegnie, ugryzie, ucieknie i nie znajdą właściciela - tak bo każdy pies to jakiś ninja, podbiega do dziecka, gryzie go raz w twarz u ucieka XDD
7. Dodatkowo dać pełne przyzwolenie na natychmiastowe ubicie kundla w celu ratowania czyjegoś życia BEZ ŻADNEJ KARY ZA TO. Myślę, że czip byłby wtedy na miejscu. Właścicielowi przywalić mocną karę oraz pokryje ze swoich na leczenie każdego poszkodowanego, wtedy by pilnowali kundli.

Czip i możliwość samoobrony to jedno, drugie to nieuchronność, żaden pies nie może być przyjęty u żadnego weterynarza bez wymaganego czipu, na którym oprócz danych właściciela są informacje odnośnie aktualnych szczepień. Brak wymaganych szczepień to też kary. To wszystko idzie ładnie rozwiązać systemowo, że nawet służby byłyby odciążone weryfikowaniem wszystkiego na zasadzie stosowanej w pojazdach.

Według psiarzy liczą się zgony. Fajnie to wygląda statystycznie, ale CELOWO nie uwzględniono stanu poszkodowanych.
Bo pogryzienia to często mniej lub bardziej groźne przypadki. W lepszym przypadku kończysz z zadrapaniami. W gorszym masz blizny, rehabilitacje, traumę. Są też jeszcze gorsze przypadki. Kto za to płaci? Oczywiście nie właściciel psa.

Do normalnych właścicieli nie ma żadnego żalu tylko do psiarzy.
P.S czasem padają słowa o braku empatii, za to wy macie tyle empatii, że na forach publikujecie placówki, które zabraniają wejścia waszych kundli i obniżacie celowo opinie takich miejsc. Oby Google szybko zdejmowało takie opinie, bo to co robicie jest po prostu obrzydliwe.

Nie pozdrawiam psiarzy

#psiarze #pies #bekazpodludzi

[Analny_Rozrabiaka]

@Vyper: Boże zakładasz wpisy, wołasz mnie pod znaleziskami o pogryzieniu przez psa z 2022 r,, a dalej nie potrafisz mi odpowiedzieć na żadne pytania. Żaden z moich wpisów nie był pisany przez chat gpt. Chat robił do niego grafikę. Mimo spamowania mi codziennie to dalej nie potrafisz dać ani jednego argumentu przeciwko temu co napisałem. Nie potrafisz się zmierzyć z tym intelektualnie. Na koniec mała podpowiedź, nie wszystko co jest