Wpis z mikrobloga

Ekspert od gier rpg ginie w pierwszych trzech minutach rozgrywki w Baldura 1 bo kompletnie nie zna mechanik, jak również nie wie że kijem na początku gry to można co najwyżej ubić szczury w pierwszej misji w Candlekeep.
I w ogóle takie kwiatki są co chwilę w czasie streama. Ale za to wie jak tego Baldura go zepsuć, bo nieraz, żeby wyjść na eksperta, mówił o tym jak bardzo Baldur 1 jest prosty mechanicznie i przestarzały (a wie jak zepsuć, bo prawdopodobnie obejrzał film Gambrinusa z 2018). A jego całe doświadczenie w nim to te dwie godziny streama sprzed 3 lat XD EKSPERT XD

#kiszak
juneof44 - Ekspert od gier rpg ginie w pierwszych trzech minutach rozgrywki w Baldura...
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@june_of_44:
W Risk of rain 2 podobna sytuacja. Kiedyś grał z widzami przez 3 godziny a niedawno wrócił na całą 1 godzinę gry XD. Gdzie jeszcze opowiadał jak to go wszystko wciągnęło wtedy ale i tak niczego nie wiedział z podstawowych mechanik jak na przykład fall dmg. Jednak nie przeszkadzało mu powiedzieć że gra jest genialna mimo że niczego nie odblokował ani nie potrafił skończyć podejścia.

  • Odpowiedz
  • 1
@JAscek: No mignął mi właśnie na streamie kiedyś ten jego dzienniczek owulacji, on sobie tam wpisał Master of Orion 2 jak z półtorej godziny pograł XD w j----e Master of Orion, strategię 4x XDpo takim czasie to co najwyżej mógł losowo okienka klikać.
Pamiętam jeszcze Obliviona wpisanego jako immersive sim i Avowed jako fps xd
  • Odpowiedz
@june_of_44: Przecież jak z Maciejczakiem w Warcraft3 grał to było to samo - ruszał się jak emeryt i nie znał buildorder ani timingów (ani nawet tego które jednostki mogą niszczyć drzewa xD).
Przecież to jest ten sam case co snakeiter - na avatarze ma unita z WC3, a nie ogarnia tak klasycznego RTSa.
  • Odpowiedz
@june_of_44: bardzo dużo "znawców" krytykuje Morrowinda za jego drewniany system walki i że wyjaśniają ich nawet szczury, a jakieś soulsy robili hitless na podstawowym buildzie xD

Nie ogarnia ich łepetyna, że Morrowind ma jeszcze staroszkolny system rozwoju postaci i walki, gdzie w zasadzie nie ma żadnego skilla, są czyste statystyki i obliczenia. Walka to stat-check a nie skill-check.
  • Odpowiedz
  • 0
@Maye: Warcrafta 3 też nie zna? XD o matko, mi mogłoby to umknąć bo nigdy w rtsy za bardzo nie grałem, ale nieraz widziałem jak o tym Warcrafcie gadał żę to najważniejsza gra w historii, chociaż też miałem wrażenie, że gada tak tylko z powodu doty, bo w dotę faktycznie dużo grał XD
Gdyby łatwiej było znajdować te jego streamy to bym przejrzał jak się jeszcze w rpgach ośmiesza, ale
  • Odpowiedz
  • 0
@Antorus: no w Morrowindzie szansa na samo trafienie była obliczana z umiejętności, co było dosyć irytujące, no ale wiadomo że tak działąły rpgi kiedyś, a Morrowind to jeszcze potomek dungeon crawlerów. Ja na tych ekspertów za bardzo nie trafiam, a Kiszak to w Morka chyba nawet nie grał, bo jak się wypowiada to jakieś rzeczy od czapy o nim mówi
  • Odpowiedz